Marcin Luter i psy
Wypowiedzi Lutra na temat zwierząt w ogóle, a w szczególności psów, można odczytywać na trzech poziomach. Z jednej strony Reformator zajmuje się zwierzętami w kontekście wypowiedzi o Biblii, zwłaszcza o historii stworzenia. Ponadto pojawiają się uwagi na temat prawdziwych zwierząt w jego otoczeniu, głównie w Mowach Stołowych. Pokazują one na przykład, że Luter nie lubił kotów, ale bardzo kochał swojego psa, ktόremu nadał imię Tölpel lub Tölplin, co można przetłumaczyć jako Ciapek. Reformator dostał go, gdy ten był jeszcze szczenięciem, prawdopodobnie na zamku Wartburg w 1521 roku. Wreszcie zwierzęta są używane w bajkach i innych opowieściach jako metafory i polemiczne przykłady ludzkich cech charakteru. Doktor Marcin cenił te literackie porόwnania - papieskiego osła czy heretyków, którzy byli dla niego jak pawie – zachwycający i piękni dla oka, ale biada im, jeśli otworzą usta. Dla Lutra upadek człowieka ma wyraźny wpływ na relacje między ludźmi a zwierzętami: „Gdybyśmy pozostali w ni...