sobota, 30 kwietnia 2022

„Contra Henricum regem Angliae”

Angielski król Henryk VIII Tudor napisał traktat w 1521 roku „Assertio septem sacramentorum adversus”, w którym bronił nauki o siedmiu sakramentach. To pismo było skierowane przeciwko traktatowi Marcina Lutra „O niewoli babilońskiej Kościoła” (De captivitate Babylonica, TUTAJ), jednemu z tzw. pism programowych wittenberskiego Reformatora. Henryk VIII otrzymał wkrótce tytuł Defensor fidei (Obrońca wiary), używany do dziś przez monarchów angielskich. W piśmie „Contra Henricum regem Angliae” („Przeciwko Henrykowi, królowi Anglii”) z 1522 roku doktor Luter formułuje swoją odpowiedź na argumentację angielskiego monarchy, która ukazała się w dwóch wersjach: niemieckiej (WA 10 II, 227-262) i łacińskiej (WA 10 II, 180-222).

Retoryka wittenberskiego profesora teologii pozostaje ostra, bez należnego królowi szacunku, co przeraziło jego przyjaciół. Henryk jest określany w traktacie jako „król kłamstw” (Lügenkönig; WA 10 II, 228,19) i „jadowity chłoptaś” (giftiger bube Leus; WA 10 II, 228,21). W obu wersjach pojawia się motyw rosnącego na chrześcijańskim polu chwastu, który należy wyplewić. Marcin Luter broni się przed zarzutem, że pisze jedynie z nienawiści do papieża i polemizuje z myślą, że Henryk VIII jako monarcha ma monopol na prawdę. Reformator odnosi się następnie do siedmiu sakramentów. Dyskusja o Wieczerzy Pańskiej jest najdłuższa. Marcin Luter widzi zasadność udzielania Sakramentu Ołtarza pod dwiema postaciami (sub utraque) i argumentuje swoje stanowisko wersetami biblijnymi (np. 1 Kor 11 w WA 10 II,243), natomiast takie aspekty jak: czas, miejsce, osoba i jej strój, pozostawia woli uczestników Komunii. Reformator zdecydowanie odrzuca koncepcję mszy świętej jako dobrego uczynku. Wieczerzy Pańska jest darem Boga, połączonym z obietnicą zbawienia (Słowa Ustanowienia) i w żadnym wypadku nie jest to dzieło ludzkie, ponieważ nie jest możliwe, coś ofiarować i otrzymywać w tym samym czasie.


Literatura:

1. M. Schwarz Lausten, Luther ans the Princes. In: P. N. Brooks (Hrsg.), Seven-headed Luther, 1983, 51-76.

2. B. K. Holm, Contra Henricum regem Angliae/Antwort deutsch auf König Heinrichs Buch. In: V. Leppin, G. Schneider-Ludorff (Hrsg.), Das Luther-Lexikon, 2015, 148-149.

poniedziałek, 25 kwietnia 2022

Książka w przedsprzedaży











A tymczasem w Ustroniu…Dziękuję. Na chwałę Pana i ku dobru innych ludzi!


25 lutego 2022 roku, w dzień inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę, uformowała się ponadwyznaniowa grupa w Danii, Niemczech, Polsce i Stanach Zjednoczonych, ktόra codziennie o godzinie 18:00 odśpiewywała ostatnią zwrotkę pieśni, łącząc się z uciśnionymi i prosząc o pokόj w Europie i na świecie. Akcja informacyjna była szeroko zakrojona w jednym z internetowych portali społecznościowych. Do polskich wykonawcόw dołączyli mieszkańcy 9 miast duńskich, 68 niemieckich i 12 amerykańskich w ciągu trzech kolejnych dni. W tym czasie post z polską wersją pieśni został udostępniony 328 razy i dotarł do 81.643 odbiorcόw.



środa, 20 kwietnia 2022

Ewangelicki etos pracy


        Przywódca pietystów i pastor z Fellbach (niedaleko Stuttgartu) Karl Friedrich Werner powiedział w 1860 roku, że podczas jednego ze spacerów spotkał młodego mężczyznę i odbył z nim ciekawą rozmowę. Stopniowo, przechodząc do kolejnych pytań, [Werner] zapytał, po co właściwie Chrystus przyszedł na świat. Mężczyzna zastanawiał się długo, po czym odpowiedział nieznajomemu: „Aby sobie poradzić.” Ta anegdota stanowi według mnie kwintesencję ewangelickiego etosu pracy, który inspirował pokolenia protestantów. Zajęcie, jakakolwiek forma działalności była/jest postrzegana jako kontynuacja i naśladowanie Boga w Jego dziele (s)tworzenia a w końcu jako Imitatio Christi (naśladowanie Chrystusa). Wykonywanie pracy traktowano w parafiach o konserwatywnych tradycjach jako współobcowanie z Bogiem, współuczestnictwo w Jego mistycznym planie kreowania rzeczywistości, element wychwalania Jego Dobra. Doktor Marcin Luter wielokrotnie powtarzał, że „wierni pracownicy modlą się podwójnie" (WA 51, 645, 27). Takie wyobrażenie pracy przełożyło się znacznie na poprawę jej jakości. Do dziś, nawet w zsekularyzowanych społeczeństwach, oczekuje się od pracownika, że będzie wykonywał swoje obowiązki „dobrze", czyli tak, aby nikt nie musiał naprawiać jego błędów/zaległości.

        Źródeł tego specyficznego stosunku do pracy należy szukać już w pierwszym rozdziale 1. Księgi Mojżeszowej. Dzieło stworzenia rozumiano jako formę boskiej aktywności stanowiącej przykład do naśladowania. Po upadku człowieka w grzech, praca i gospodarowanie nabierają innego wymiaru - stają się bowiem koniecznością i ciężkim kawałkiem chleba. Jednak na kartach ani Starego ani Nowego Testamentu nie znajdziemy apoteozy pracy. Najtrafniej można ją opisać jako sposób na utrzymanie i podtrzymanie życia. Teologia pracy zaczerpnęła z postawy i Listów Pawła. Ten Apostoł Narodów sam zarabiał na swoje utrzymanie, szyjąc namioty a pracę pojmował jako formę miłości na rzecz ochrony cielesnej sióstr i braci w Chrystusie.

        Doktor Luter dokonał pierwszej analizy etyki ewangelickiej w traktacie „O wolności chrześcijanina" z 1520 roku. Całkowicie wolny w wierze człowiek jest według teologa z Wittenbergi wezwany do działania. To właśnie wolność do czynu wyróżnia wolność chrześcijanina od wolności naturalnej. Model bierności wyznawców Chrystusa prezentowany przez średniowieczne zakony kontemplacyjne dba jedynie o zbawienie duszy, zaniedbując sprawy doczesne i troskę o innych. Ruch reformacyjny pojmował chrześcijanina jako osobę aktywną, podejmującą aktualne wyzwania, dla której wiara uskutecznia się poprzez miłość.

        Marcinowi Lutrowi przypisuje się stworzenie koncepcji pracy rozumianej jako powołanie (Berufung). Ten element tworzył podstawę tożsamości ewangelickiej, szczególnie w czasach ortodoksji luterańskiej (1550-1780). Praca i odpoczynek to forma naśladowania Boga w oparciu o naukę o stworzeniu. Obie uzupełniają się wzajemnie. W XVI wieku pracę kojarzono jedynie z wysiłkiem fizycznym. Praca intelektualna to wciąż wyjątek zarezerwowany dla klasy urzędników, uczonych i pastorów. Wszyscy inni, kupcy, drukarze, rolnicy, szewcy rozumieli odpoczynek jako wstrzymanie się od wysiłku fizycznego. Praca w kontekście reformacyjnym stanowi formę realizacji jednego z Bożych powołań. Nie jest przekleństwem i karą, ale wspomaga samorealizację człowieka. Wykonywanie pracy jest wpisane w ład społeczny - zajęcie bowiem hierarchizuje obowiązki, wartości moralne i wypełnia czas. Każdej pracy należy poświęcić należytą uwagę, gdyż dzięki niej można pomagać innym, wypełniając Boży nakaz miłości do bliźniego. Nawet najmniejsza działalność człowieka jest służbą społeczną na chwałę Stwórcy.

        Kalwinizm (ewangelicyzm reformowany) interpretował pracę jako pierwotny sens i kulminację postawy chrześcijańskiej. Propagował bezwzględne oddanie się wykonywaniu obowiązków i rezygnacji z rozrywek takich jak tańce, gra w karty itp. Osiągane bogactwo to nagroda za pracowite życie i zapowiedź zbawienia. Etyka kalwińska wytworzyła nowy typ umysłowości - człowieka oszczędnego, surowego, pracowitego, nazywanego purytańskim. Prosty i skromny ubiór oraz styl życia ewangelików reformowanych to nie przykład ich ponuractwa, ale realizowania zasady, że życie jest służbą Bogu i bliźnim. Z czasem ewangelicyzm nurtu luterańskiego przejął od szwajcarskich reformatorów ascetyczne elementy takiej koncepcji etosu pracy (pietyzm).

        Warto przy tym dodać, że osoby bezrobotne nie są w żaden sposób mniej wartościowe od osób pracujących. Nadmierna koncentracja na etosie pracy marginalizuje osoby niemogące znaleźć zatrudnienia lub niezdolne do pracy (np. z powodów zdrowotnych) oraz prowadzi ich do niskiej samooceny. Zadaniem wszystkich zatrudnionych powinna być kompleksowa pomoc osobom, które pozostają bez jakiegokolwiek zajęcia w ramach solidarności chrześcijańskiej. I tak, 16 lipca 1927 roku Niemcy ustanowiły ubezpieczenie na wypadek bezrobocia (niem. Arbeitslosenversicherung). Bezgraniczne poświęcenie się pracy może wywołać szereg chorób psychosomatycznych, w tym tzw. syndrom wypalenia zawodowego (tzw. burn out). Poza tym, chrześcijanin ma także inną perspektywę aniżeli wyłączne bogacenie się - człowiek to indywiduum duchowo-cielesne.

        Jak wynika z tego, co powyżej, dzieła XVI-wiecznych reformatorów nieustannie inspirują, by móc sprostać aktualnym wyzwaniom na świecie i odpowiedzialnie korzystać z chrześcijańskiej wolności.

Literatur:

1. U. Nothelle-Wildfeuer, Beruf. In: W. Kasper (Hrsg.) Lexikon für Theologie und Kirche. 3. Auflage. Bd 2., 1994, 296-298.

2. Chr. Leube, Berufe-Lexikon. Abgerufen am 17. Januar 2012.

3. W. Conze, Geschichtliche Grundbegriffe, Artikel Beruf, Band 1, 1972, 490–508.

4. "Lincoln's New Salem 1830-1837". National Park Service. 10 April 2015. Retrieved 17 September 2020.

5. J. Hoogland, H. Jochemsen, Professional autonomy and the normative structure of medical practice, Theoretical Medicine and Bioethics, 2000, 21 (5): 457–475.

piątek, 15 kwietnia 2022

Judaika: wprowadzenie, podstawowe pojęcia

Judaika przy Starej Mykwie w Spirze

1. Wprowadzenie

Judaika jest określeniem dla przedmiotów (dokumenty, rękopisy, rzeczy itd.) związanych z Żydami. W zakładce o tej nazwie pragnę wyjaśnić złożone relacje judeochrześcijańskie, szczególnie stosunek Marcina Lutra do Żydów. Ta kwestia jest niejednoznaczna, jako że poglądy Reformatora ewoluowały z biegiem czasu (tzw. młody Luter i stary Luter). Ponadto trudno ją oderwać od kontekstu historycznego. Relacje Żydów i chrześcijan miały skomplikowany charakter od ukrzyżowania Jezusa z Nazaretu zwanego Chrystusem. Zwolennicy jego nauk nawracali nie tylko pogan, lecz również Żydów, którzy w ich mniemaniu odrzucili Boga w osobie Jezusa, nie rozpoznając w nim Mesjasza, Pomazańca. Historia Kościoła jest swoistym kontinuum i nie można traktować jej jak gdyby była tortem, którego osobne kawałki smakują równie dobrze a tym samym są niezależne względem siebie co do treści. Potrzeba wyjaśnienia stosunków między Żydami, a chrześcijanami na przestrzeni wieków pełni kluczową rolę w podjęciu oceny pism wittenberskiego Reformatora na ten temat. Wyrywkowe i tendencyjne traktowanie omawianej sprawy, jak ma to miejsce na wielu polskojęzycznych stronach internetowych i publikacjach, jest po prostu krzywdzące zarówno dla jednej, jak i drugiej strony, a także nie służy konstruktywnemu dialogowi na poziomie historycznym i teologicznym. Stwierdzenie "Marcin Luter był dzieckiem swoich czasów, osadzony w mentalności średniowiecznej zmieniał poglądy pod coraz większym wpływem humanizmu i renesansu" nie wystarczy. Wprawdzie pisma tzw. młodego Lutra podkreślały przynależność Chrystusa do Narodu Wybranego, co w tamtych czasach było rewolucyjne, a w egzegezie Magnificatu z 1521 roku Reformator mówił o "duchowym Izraelu" i przestrzegał przed misjonowaniem Żydów wbrew ich woli, ale traktaty tzw. późnego (starego) Lutra są pełne goryczy i bolesnych słów. Posłużyły propagandzie nazistowskiej prawie 400 lat potem do marginalizacji wszystkiego, co było związane z Narodem Wybranym, dziś wykorzystuje się je do obrony postaw rasistowskich zarówno wobec Żydów, jak i luteran. O tym należy dyskutować na bazie rzetelnych dokumentów historycznych, a nie legend przepełnionych emocjami, na które nie można argumentować. Ten temat przybliżałem wcześniej (KÄßMANN, LITERATURA i STANOWISKO SYNODU KEA), jednak zasługuje on moim zdaniem na szersze omówienie. Człowiek jest suwerennym indywiduum w sposobie odczuwania rzeczywistości. Pisma historyczne służą do pokazania świata odartego z indywidualnych oczekiwań tych, którzy je czytają po latach. Opisują rzeczywistość z perspektywy ich autorów, a nie czytelników, dlatego wnoszą zupełnie inny wymiar w dyskusję o minionych czasach. Chciałbym zaznaczyć, że nie chodzi mi o relatywizowanie postawy Reformatora do Żydów, tylko o całościowe jej pokazanie. Mój projekt nie pomijał trudnych tematów, np. Marcin Luter i anabaptyści. W zamieszczanych na tej stronie postach wyjaśniałem poszczególne zagadnienia na tyle rzetelnie, na ile pozwalała mi zebrana literatura historyczna i teologiczna. W podobny sposób chciałbym omówić tak kompleksowe zagadnienie jak Marcin Luter, a Żydzi w tej zakładce, biorąc pod uwagę aktualne i historyczne źródła bibliograficzne z rozmaitych kręgów językowych i kulturowych przy zrozumieniu indywidualnych postaw wynikających z trudnej historii.

O wielopłaszczyznowości tej kwestii niech świadczy fakt, iż już podstawowe pojęcia nie są tak łatwe do wyjaśnienia, jak mogłoby się to wydawać. Na pytanie "Kto jest Żydem?" nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dyskusja o przynależności rasowej, narodowościowej i antropologicznej Żydów wzbudza do dzisiaj wiele emocji. Żydzi mieszkający w Izraelu są nazywani Izraelczykami. Określenie to oznacza także wszystkich obywateli tego kraju, w tym Arabów, a czasem odnosi się do wszystkich mieszkańców Izraela. 

Zgodnie z zasadami ortografii języka polskiego, zgodnie z którymi nazwy narodowości są zapisywane wielką literą, a nazwy wyznawców konkretnych religii małą. Członków narodu żydowskiego, niezależnie od ich konfesji, nazywa się Żydami, natomiast wyznawców judaizmu - żydami. Stosowanie wielkiej litery może mieć także podłoże grzecznościowe.

2. Podstawowe pojęcia

Antysemityzm to postawa niechęci, wrogości wobec Żydów i osób pochodzenia żydowskiego, która wynika z uprzedzeń, prześladowań i ich dyskryminacji jako grupy etnicznej lub rasowej oraz poglądy uzasadniające takie działania. Wbrew nazwie, która mogłaby wskazywać na uprzedzenie do wszystkich ludzi pochodzenia semickiego, antysemityzm jest stosowany wyłącznie jako określenie wrogości do Żydów. To pojęcie zostało użyte po raz pierwszy przez niemieckiego dziennikarza Wilhelma Marra w 1879 roku w propagandowej broszurze "Zwycięstwo żydostwa nad germanizmem" (niem. Der Sieg des Judentums über das Germanentum).

Antyjudaizm to postawa niechęci, wrogości wobec żydów wynikająca z uprzedzeń, prześladowań i ich dyskryminacji jako grupy wyznaniowej

Filosemityzm jest postawą polegającym na pozytywnym, przyjaznym stosunku do Żydów jako grupy etnicznej, rasowej i/lub wyznaniowej.

Syjonizm to ruch polityczny i społeczny dążący do odtworzenia siedziby narodowej Żydów na terenach starożytnego Izraela, będących w okresie międzywojennym mandatem Wielkiej Brytanii. Syjonizm doprowadził do powstania państwa Izrael w 1948 roku.

Antysyjonizm jest postawą sprzeciwu wobec syjonizmu, która prowadzi m.in. do negowania potrzeby istnienia państwa Izrael.


Literatura:

1. https://encyklopedia.pwn.pl/szukaj/antysemityzm, [w:] Encyklopedia PWN [online] [dostęp 2020-02-25].

2. V. Leppin, Die Reformation, 2017, 89.

3. J. Heil, Antijudaismus und Antisemitismus. Begriffe als Bedeutungsträger. In: W. Benz (Hrsg.): Jahrbuch für Antisemitismusforschung, 1997, 92–114.

4. http://www.polska-niemcy-interakcje.pl/articles/show/52

5. http://www.zydziwpolsce.edu.pl/biblioteka/czytelnia/pr_d001.pdf

6. W. Szczerbiński, Od alienacji do akceptacji, antysemityzm - antyjudaizm - antyżydowskość - antysyjonizm, Studia Europaea Gnesnensia, 6/2012, 95-108.

7. T.B. Eriksen, H. Harket, E. Lorenz, Judenhass, 2019, 11.

niedziela, 10 kwietnia 2022

Dalsze losy „Ty, ktόry miliony gwiazd zapaliłeś”

Jest mi niezmiernie miło poinformować, że powstały opracowania na chόr polskiej wersji pieśni „Ty, ktόry miliony gwiazd zapaliłeś”. Teraz można chwalić Pana na rόżne głosy. Udostępniam bezpłatnie powstałe opracowania z prośbą o podanie ich znajomym muzykom, chόrzystom, pieśniarzom… Stańmy się wszyscy częścią tego projektu!

25 lutego 2022 roku, w dzień inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę, uformowała się ponadwyznaniowa grupa w Danii, Niemczech, Polsce i Stanach Zjednoczonych, ktόra codziennie o godzinie 18:00 odśpiewywała ostatnią zwrotkę pieśni, łącząc się z uciśnionymi i prosząc o pokόj w Europie i na świecie. Akcja informacyjna była szeroko zakrojona w jednym z internetowych portali społecznościowych. Do polskich wykonawcόw dołączyli mieszkańcy 9 miast duńskich, 68 niemieckich i 12 amerykańskich w ciągu trzech kolejnych dni. Post z polską wersją pieśni został udostępniony 879 razy i dotarł do 315.543 odbiorcόw (stan na 10.4.2022).




wtorek, 5 kwietnia 2022

Filip Melanchton jako humanista


Pierwsza praca naukowa Melanchtona ukazała się drukiem w 1516 roku. Było to wydanie dzieł rzymskiego komediopisarza Terencjusza (195 p.n.e.-159 p.n.e.), zawierające wprowadzenie do historii starożytnej komedii, a w 1518 roku „Gramatyka grecka”, która w następnych dziesięcioleciach rozwinęła się w pracę z ponad czterdziestoma wydaniami. Tym, co sprawiło, że ta książka odniosła taki sukces, było połączenie nauki języka i wprowadzenia do starożytnych klasyków, a co za tym idzie - rozwoju osobowości.

Humaniści opracowali zbiór słów kluczowych jako metodę usystematyzowania wiedzy. Erazm z Rotterdamu zestawił cytaty biblijne ułożone według słów kluczowych (loci) w dziele „Methodus” („Metoda”, 1516), których należy się nauczyć. Filip Melanchton poszedł o krok dalej w „Loci communes…” z 1521 roku: hasła należy zaczerpnąć z samego tekstu biblijnego. Procedurą uzyskiwania tych loci jest analiza Listu do Rzymian za pomocą narzędzi późnej humanistycznej retoryki.

Można było się spodziewać, że Melanchton postąpi w ten sposób jak teolog, ponieważ pozostawał pod silnym wpływem dialektyki retorycznej Rudolfa Agricoli. „Było to prawie nieuniknione: gdyby Melanchton zajmował się teologią, biorąc pod uwagę jego edukację, mogłaby się wyłonić tylko teologia retoryczno-filozoficzna, a nawet topiczna” (3).

Ówczesna retoryka dzieliła swój obszar działania na rodzaj demonstrativum (przedstawienie dowodów), deliberativum (instrukcje działania) i iudicale (orzecznictwo w sprawach spornych); Melanchton dodał nowy rodzaj didascalicum, prawdopodobną reprezentację połączeń. Filip napisał wiele przemówień, w których wygłosił próbki tego, co zawiera rodzaj didascalicum: tematy z różnych dziedzin wiedzy są przedstawione krótko, przejrzyście skonstruowane i łatwe do nauczenia.

Filip Melanchton a poezja i historia

Po Melanchtonie przetrwało ponad 600 łacińskich fraszek. Filip był zawsze poetą. W tamtych czasach przynależność do określonego kręgu intelektualnego wiązała się z pisaniem wierszy, z ujęciem myśli w sposób poetycki. Zazwyczaj pisarz, skromnie kwestionując swój talent poetycki, mógł oczekiwać, że publiczność go nagrodzi. Fraszki Melanchtona to wiersze z zawsze dowcipnymi odniesieniami do starożytnych autorów. Czytelnik musi zatem mieć odpowiednie przygotowanie, aby móc wejść w tę grę słowną. Wiersze Melanchtona często zawierają treści religijne. Na przykład epigramat "De monarchiis"  nawiązuje do interpretacji i objaśnienia snu Nabuchodonozora o posągu wykonanego przez proroka Daniela w Starym Testamencie, i który jednocześnie poprzez jego parafrazę aktualizuje starotestamentową wykładnię proroctwa i dostosowuje ją do potrzeb i warunków czasów nowożytnych. Fraszka składa się z ośmiu dystychów elegijnych, całość zatem tworzy szesnaście wersów.

Tekst w oryginale:

Epigramma [............] de Monarchiis

Aspicis ut iaceant d[isie]cti membra Colossi,
Quem Rex Chaldea vidit in arce senex.
Stat tantum pars ima [pe]dum ferroque lutoque
Mixta, stati[m] rimis corruitura suis.
Delevere urbes Turci populosque potentes
Nec gens imperium sevior ulla tenet.
Sunt igitur ferrum, Turcorum saeva Tyrannis
Et sunt infirmum cetera regna lutum.
Sed lapis absque ma[nu celso de monte revulsus]
Mox aderit Iudex fi[li]us ipse Dei.
Totius et plantae delens ferrumque lutumque
Regna dabit populo non peritura suo.
Ergo Dei gnato dedant se pectora nostra,
Ipsius et discant iussa verenda sequi.
Tu gnate Dei nostris in mentibus adsis,
Et flatu accendas pectora nostra tuo.


Tłumaczenie Piotra Osińskiego:

"Epigramat o królestwach"

Patrzysz, jak leżą szczątki roztrzaskanego kolosu,
stary chaldejski król w głowie swej ujrzał go raz.
Chociaż końce nóg, wzniesione z żelaza i gliny,
stoją jeszcze wciąż, runą spękane już wnet.
Miasta i ludy potężne zniszczyli Turcy do szczętu,
żaden dawniejszy lud władzy nie dzierży swej już.
Oto zatem żelazo – okrutne władztwo tureckie,
słabszy jeno ił – oto jest reszta wśród państw.
Głaz zaś nietknięty ręką z wysokiej stoczy się góry.
Sędzia nadejdzie wnet – Boży to będzie sam syn.
Nogi do reszty skruszy: żelazo, jako i glinę,
wtedy po wszystek czas ludziom królestwo swym da.
Niech więc serca nasze zdążają do syna Bożego
i za przykazem cnym uczą się kroczyć wraz z Nim.
Słowo, synu Boży, pozostań w naszych umysłach,
Rozpal i serca nam żarem płomiennym w nie tchn
ąc.

Według Sławomira Wyszomirskiego Filip Melanchton podkreśla w utworze kruchość i przemijanie królestw oraz tymczasowość władzy. I tak jak prorok Daniel podmiot liryczny zapowiada nadejście Królestwa Bożego i zachęca czytelnika do pójścia za Słowem Bożym. Jednocześnie aktualizuje proroctwo Daniela poprzez utożsamienie czwartego królestwa, po którym ma nastąpić panowanie Boskie, z Imperium Osmańskim, które w XVI wieku stanowiło realne zagrożenie militarne i religijne dla państw Europy.

Ponadto Filip podkreślał wartość historiografii od czasu swojego wykładu inauguracyjnego w Wittenberdze. Pisał przemówienia na tematy historyczne i jako stare dzieło uniwersalną opowieść od stworzenia świata do Karola Wielkiego pod tytułem „Chronicon Carionis”. Jego zięć Caspar Peucer kontynuował dzieło. Melanchton podkreślił różnicę między historią polityczną a historią Kościoła, zgodnie z doktryną obu królestw Augustyna z Hippony, dlatego interwencje średniowiecznych papieży w politykę imperialną uznał za nielegalne. Karol Wielki był idealnym władcą dla Melanchtona z uwagi na swoją wzorową pobożność i wykształcenie.

Filip Melanchton a prawo

W przeciwieństwie do doktora Lutra Melanchton interesował się kwestiami prawniczymi; widać tu wpływ jego mentora, prawnika Johannesa Reuchlina. W Wittenberdze przyjaźnił się z prawnikiem Hieronymusem Schurffem. Melanchton zrealizował odrzucenie przez Lutra prawa kanonicznego. To spowodowało pytanie, co np. w prawie małżeńskim jego miejsce mogłoby zająć prawo procesowe i wiele innych dziedzin. Uznając Pięcioksiąg jako źródło prawa, Melanchton zdecydował się na prawo rzymskie. Jako ratio scripta zbiór „Corpus iuris civilis” jest najbliższy prawu naturalnemu. Filip wyprowadził swoją doktrynę aequitas z etyki nikomachejskiej (Arystoteles); łagodzenie (mitigatio) prawa (ius strictum) odpowiada miłosierdziu Bożemu. Melanchton odnalazł u Cycerona antropocentryczny i subiektywistyczny akcent charakterystyczny dla jego własnej doktryny prawa naturalnego. Dlatego podkreślił stoickie, racjonalne wyprowadzenie w przeciwieństwie do arystotelejskiego wyprowadzenia go z ludzkich skłonności uczuciowych. Ta umiejętność rozróżniania dobra i zła, wraz z poznaniem Boga (cognitio Dei) i umiejętnością odpowiadania wolą na to, co jest znane jako dobre, stanowią istotę bycia na obraz Boży. Różnica w stosunku do scholastycznej doktryny prawa naturalnego jest oczywista: „Prawo naturalne (…) jest całkowicie zakotwiczone w subiektywnym duchu ludzkim. Scholastyczne wyprowadzenie prawa naturalnego z lex aeterna zostaje zepchnięte na dalszy plan ... podobnie jak ... uzasadnienie konkretnych praw przyrody opartych na naturalnych skłonnościach ... " (8).

Od drugiego wydania "Loci..." w 1535 roku Melanchton nauczał, iż prawo posiada trzy funkcje. Po pierwsze, civile: dyscyplinuje człowieka ("(...) omnes homines disciplinam quadam"). Zgodnie z Pawłem z Tarsu Filip rozumie prawo jako mistrza nauczającego o Chrystusie zgodnie z Gal 3,24: "Lex est paedagogus in Christum" ("Prawo jest nauczycielem w Chrystusie."). Po drugie, prawo ma zastosowanie teologiczne, bowiem przypomina grzesznikowi o jego niedoskonałości. To porusza sumienie człowieka, które znajduje ukojenie jedynie w Ewangelii. Prawo jest też potrzebne na poziomie renati: nowe narodzenie przez wiarę w Chrystusa. Człowiek na tym poziomie czyni dobre uczynki z wolnej woli, a nie, by zaskarbić sobie zbawienie. Uczynki są formą posłuszeństwa wobec Boga. Społeczne konsekwencje teologicznego pojmowania prawa przez Melanchtona prowadzą do o wiele wyraźniejszych skutków niż u Lutra: prawo daje możliwość przywrócenia porządku i nauczenia młodzieży cnotliwego życia.

Filip Melanchton a medycyna

Melanchton opowiadał się za odrodzeniem starożytnej medycyny greckiej i szczególnie polecał pisma Hipokratesa i Galena. Medycynę rozumiał przede wszystkim jako naukę książkową i był podejrzliwy wobec czystego empiryzmu. W związku z tym zażądał, aby lekarze nie posiadający wykształcenia akademickiego zostali poddani kontroli lekarzy wyszkolonych na uniwersytecie. Poza jej praktyczną wartością w leczeniu chorób, cenił medycynę jako naukę oddaną porządkowi stworzenia. Jego „Książka o duszy” (Liber de anima, 1552) jest nietypowa dla gatunku, ponieważ ponad połowa tekstu dotyczy anatomii i fizjologii. Autorytetem jest Galen. Melanchton posiadał kopię „De humani corporis fabrica” Andreasa Vesaliusa i wykorzystywał swoją wiedzę zdobytą podczas badania zwłok. Ważna poprawka dotyczy „sieci siateczkowej”, którą Galen opisał u podstawy mózgu, ale której istnienie „jeden” (tj. Vesalius) zaprzeczał.

Opis mózgu w dziele Vesaliusa "Fabrica" (1543)

Filip Melanchton starał się uczynić badania nad anatomią człowieka użytecznym dla antropologii, lokalizując, według Galena, umysł w mózgu, afekty w sercu i popędy w wątrobie. Doskonałą harmonię zakłócił upadek człowieka poprzez grzech, ale Bóg pracował Ewangelią i z Duchem Świętym, aby zbawić ludzkość. Osoba wyszkolona anatomicznie może zrozumieć, w jaki sposób organy współpracują z sobą, i dzięki temu otrzymuje wsparcie w wyborze właściwego sposobu życia, w tym pobożności.

Filip Melanchton stosunkowo często wykorzystuje obrazy językowe z dziedziny medycyny. Fakt ten nie jest sam w sobie niczym szczególnym, ponieważ teologia chrześcijańska posługiwała się obrazami medycznymi od wczesnego Kościoła. Grzech jawi się jako choroba, zbawienie jako uzdrowienie, a Chrystus uzdrawia grzesznika jako lekarz. Wzorem dla takiego posługiwania się językiem są liczne relacje z Ewangelii, w których Jezus uzdrawia chorych i chorych. Uzdrowienie jest rozumiane jako znak zbliżającej się eschatologicznej władzy Boga.

W pierwszym wydaniu „Loci communes” język medyczny odgrywa niewielką, ale znaczącą rolę. Kilka miejsc, które są użyciem obrazów medycznych, pojawia się w sekcjach kierujących argumentem. Melanchton może powiedzieć: „Prawo wskazuje na chorobę, Ewangelia jest lekarstwem ”albo mówi o„ mocy zbawienia ”(4.4). Skutek Ewangelii określa jako remedium sumienia (4.118). Temat pocieszenia, jak to jest na przykład w rozdziale „Od dzieła Ewangelii”, pochodzi również z tradycji literatury o elementach terapeutycznych. Dlatego też medycyna charakteryzuje się swoją funkcjonalnością. Nawet rozum nie jest używany do teoretycznego zainteresowania, ale służy uzdrowieniu. Powierzchowne zdania i fałszywe przekonania są nie do przyjęcia w filozofii, ale jeśli mają pozytywny wpływ na pacjenta w indywidualnym przypadku, mogą być wartościowe terapeutycznie.

Od wczesnych lat trzydziestych XVI wieku Melanchton wykazuje rosnące zainteresowanie filozofią przyrody, którą nazywa „physica”. Szczególnie chwali Galena jako założyciela fizyki, która jest również przydatna w teologii. To może być walka z anabaptystami i obrona luterańskiej prawdziwej obecności Chrystusa w Sakramencie Ołtarza. Na uniwersytecie w Wittenberdze nauki przyrodnicze rozwinęły się silniej od 1530 roku. Melanchton chce spostrzeżeń reformacji luterańskiej również w tym zakresie. Niech doktryna duszy i filozofia przyrody będą owocne.

W starożytnej filozofii medycyny hellenistycznej klasyczny dualizm ciała i duszy często sprzyjał jej somatyczno-materialnej interpretacji . Zgodnie z tym sposobem myślenia psychika składa się z wyrafinowanych, malutkich cząsteczek (sôma leptomeres), które znajdują się we krwi i układzie nerwowym, a więc obejmują całe ciało. Substancją takiej duszy jest pneuma lub spiritus, którym oddychamy i to przez płuca do krwi, a następnie przez mózg do układu nerwowego. We krwi substancja ta staje się życiową pneumą (pneuma zôtikon, spiritus vitalis), zwane pneumą duszy (pneuma psykhikon, spiritus animalis) w układzie nerwowym. Życie jest podtrzymywane przez żywotną pneumę; pneuma duszy odpowiada między innymi za percepcje zmysłowe i ich pośrednictwo w układzie nerwowym.

Ten medyczny obraz był omawiany w filozofii hellenistycznej od czasu odkrycia układu nerwowego (np. przez Epikura). Dla chrześcijanina pisma Galena mają szczególne znaczenie, ponieważ przenoszą medyczny obraz człowieka w epokę patrystyczną. Obraz medyczny jest jednak często uzupełniany dualizmem ciało-dusza w taki sposób, że poza witalną i zwierzęcą pneumą zakłada się również duszę niematerialną. Również Melanchton w swojej pracy „De anima” (O duszy) opowiada się za taką eklektyczną antropologią; przyjmuje doktrynę pneumy Galena, a nawet mówi, że Duch Święty zajmuje się fizyczną i materialną ingerencją w duchy życiowe i zwierzęce u ludzi. W ten sposób odpowiada na pytanie „quae res est anima” w sensie dosłownym. Tą doktryną Melanchton chce jak najmocniej uwydatnić luterański pogląd na totuus homo (cały człowiek, człowiek w pełni). Człowiek jest nie tylko ciałem i duszą, ale jest integralną jednostką ciała i duszy. W tej jedności nawet dusza może być postrzegana jako materiał przy użyciu terminologii medycznej pneuma. To zrozumienie z kolei wzmacnia rolę anatomii. W tomistycznym arystotelizmie siła duszy jako taka umożliwia odczuwanie zmysłami. Melanchton jednak opowiada się opinią Ockhama, zgodnie z którą organ materialny określa naturę naszej percepcji, podczas gdy siła duszy służy właściwie tylko do pobudzenia organu. Do tych funkcji wystarczy jedna materialno-śmiertelna koncepcja pneumy.

Filip Melanchton potwierdza teologiczną koncepcję duszy niematerialnej i nieśmiertelnej medyczną antropologią. Nie próbuje, udowodnić prawdziwości aspektów filozoficznych medycyny, ale po prostu przedstawia je jako prawdę biblijną. Kwestie bycia człowiekiem pozostają raczej konstrukcjami pomocniczymi, na których podstawie można zbudować ujednoliconą naturalną antropologię totuus homo. Dlatego Melanchton porzuca arystotelejski dualizm ciało-dusza.

Użycie anatomii i języka medycznego ma u Melanchtona cel przyrodniczo-filozoficzny i zarazem stworzycielsko-teologiczny: człowiek jest jeden i jest postulowana jedność duszy i ciała. Użyteczne i pouczające jest również używanie tej jedności jako res, należy wziąć pod uwagę skład materialno-funkcjonalny różnych narządów. Dlatego physica Melanchtona nie opisuje przede wszystkim samych faktów ”, quid est ”, ale anatomia daje odpowiedzi na pytania„ quid effectus ”,„ quod officium ”. Jeśli funkcje narządów zmysłów nie różnią się tomistycznie od niematerialnej duszy, ale raczej ockhamistyczne w stosunku do odpowiedniej struktury fizyczno-anatomicznej, anatomia staje się funkcjonalną nauką. Melanchton pyta przede wszystkim o funkcjonalne zadania narządów anatomicznych.


Literatura:

1. H. Scheible, Melanchthon, Philipp (1497–1560), 2002, 371.

2. M. H. Jung, Philipp Melanchthon und seine Zeit, 2010, 14.

3. M. Wriedt, Bildung, Schule und Universität. In: Günter Frank (Hrsg.): Philipp Melanchthon: Der Reformator zwischen Glauben und Wissen, 2017,141–154. Tłumaczenie: K. Basiński.

4. W. Schmidt-Biggemann, Topik und Loci Communes: Melanchthons Traditionen. In: G. Frank, F. Mundt (Hrsg.): Der Philosoph Melanchthon, 2012, 77–94.

5. Th. Fuchs, Krächzender Rabe oder singende Nachtigall? Der Dichter Philipp Melanchthon und sein poetisches Werk. In: G. Frank, F. Mundt (Hrsg.): Der Philosoph Melanchthon, 2012, 95–114.

6. M. Pohlig, Zwischen Gelehrsamkeit und konfessioneller Identitätsstiftung: lutherische Kirchen- und Universalgeschichtsschreibung 1546–1617, 2007, 175–189.

7. Sł. Wyszomirski, Rękopiśmienny epigramat De monarchiis Filipa Melanchtona ze zbiorów Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu, Folia Toruniensia, 2017, 219-229.

8. Ch. Strohm, Jurisprudenz. In: G. Frank (Hrsg.): Philipp Melanchthon: Der Reformator zwischen Glauben und Wissen, 2017, 500. Tłumaczenie: K. Basiński.

9. M. Skat Sommer, Das Gesetz: Zur theologischen Verwendung eines juristischen Begriffes Beispiele aus der Reformationszeit, BRJ 02/2016, 125.

10. J. Helm, Medizin. In: G. Frank (Hrsg.): Philipp Melanchthon: Der Reformator zwischen Glauben und Wissen, 2017, 507–514.

11. H. von Staden, Body, Soul and Nerves: Epicurus, Herophilus, Erasistratos, the Stoics, and Galen. In: J. P. Wright, P. Potter (Hrsg.): Psyche and Soma, 2000, 79-116.

piątek, 1 kwietnia 2022

CIEKAWOSTKA REFORMACYJNA: Möhra

Położona wśród pól miejscowość, nieco na uboczu cywilizacji (do stacji kolejowej Oberrohn jest 4 km), jest związana z rodziną doktora Marcina Lutra.

Podobno w IX wieku miejscowość Moor (Möhra) należała do parafii Oettenhausen (Ettenhausen a.d. Suhl). Miejsce to było pierwotnie własnością klasztoru Hersfeld. Władze Frankensteina, którego rodową siedzibą był zamek Frankenstein, otrzymali od klasztoru administrację nad tym terenem. W 1330 roku Möhra została włączona w posiadłość  hrabiów Henneberg, a  w 1353 oku - rodu Wettinów. W 1680 roku Möhra stała się częścią Księstwa Saksonii-Meiningen z urzędem Salzungen.

W 1994 roku Möhra połączyła się z innymi społecznościami, tworząc społeczność Moorgrund.

Möhra jest uważana za rodową ojczyznę rodziny Marcina Lutra, historię jego rodziny można tam bowiem prześledzić od XIV wieku. Rodzicami Lutra byli rolnik, górnik, właściciel kopalni, a później radny Hans (1459–1530), pochodzący z Möhra, oraz jego żona Margarethe z domu Lindemann (1459–1531), urodzona w Neustadt an der Saale.

Rodzina miała różne nazwiska: Lüder, Luder, Loder, Ludher, Lotter, Lutter lub Lauther. Jego korzenie sięgają rycerza Wiganda von Lüder, który mieszkał w Möhra od około 1302 roku i pochodził z rodziny von Lüder z Großenlüder. To miejsce było również na przemian nazywane Luodera, Lutra, Luttura i Lutar.

Marcin Luder zgrecyzował swoje nazwisko w 1517 roku, co było dość powszechnym zabiegiem wśród humanistów. Wykorzystał ku temu greckie słowo ἐλεύθερος (wolny) i tymczasowo używał formy pochodnej „Eleutherios” (=wolny), a z czasem „Luther” (θ =th), czyli po polsku: Luter.

W Möhrze znajdowało się gospodarstwo o nazwie Hof-Luter, zwane także Lutera i drugie o nazwie Luterbach. Heinz Luder nadal posiadał to gospodarstwo w 1527 roku,  późniejszy Heinz Luther pojawia się w spisach dziedzicznych urzędu w Salzungen jako właściciel starego Teichmühle.

Istnieją dowody na to, że Hans Luder i jego żona Margarethe, z domu Lindemann, mieszkali razem ze swoim pierworodnym synem (imię nieznane) w Möhra do lata 1483 roku. Podobno pobrali się około 1483 roku przed kościołem Husenkirche, który do dziś pozostaje w ruinie, w pobliskim Bad Salzungen. Hans Luder opuścił Möhrę wraz z rodziną w 1483 roku i udał się do Eisleben.  Ojciec Reformatora przeniósł się z żoną w zaawansowanej ciąży do regionu Mansfeld, aby pracować jako górnik w przemyśle wydobywczym miedzi.

W drodze do domu z Sejmu Rzeszy w Wormacji, Marcin Luter zrobił objazd z Eisenach do Möhra i wygłosił tam kazanie 4 maja 1521 na dzisiejszym Lutherplatz.

Möhra, Lutherplatz

Lutherkirche (Kościół Lutra)

Lutherkirche

W XV wieku Möhra miała swoją pierwszą małą kaplicę, która była stopniowo rozbudowywana od 1560 roku. W latach 1699–1704 dobudowano nową nawę z późnogotyckim chórem i barokową nawą z drewnianym sklepieniem kolebkowym. W 1724 roku dodano attyki galeryjne, a w 1794 roku drewniany strop beczkowy otrzymały iluzjonistyczne malowidła.

Z okazji rocznicowych obchodów 400. urodzin Marcina Lutra w 1883 roku w kościele urządzono bibliotekę Lutra i zakupiono nowy dzwon. Podczas remontu wnętrza w 1907 roku drewniany strop wraz z historycznym obrazem został otynkowany i przemalowany. W 1945 roku zachodnia strona kościoła została uszkodzona w wyniku bombardowania czołgów pod koniec II wojny światowej, a także zabytkowe organy uległy poważnym uszkodzeniom. Po ponownym remoncie wnętrza w 1968 roku z drewnianego stropu usunięto tynk i przywrócono zabytkowe malowidła wnętrza według starych szablonów. Z okazji 500. urodzin Marcina Lutra przeprowadzono dalszy remont budynku; zainstalowano również nowe organy.



Ze starej kaplicy zachował się kamienny blat z pięcioma rzeźbionymi krzyżami konsekracyjnymi, który dziś służy jako stół ołtarzowy. Brama kościelna z herbem saskim pochodzi z 1615 roku. W prezbiterium znajdują się trzy witraże ofiarowane w 1907 roku przez krewnego Marcina Lutra. Jeden przedstawia kazanie na Górze, jeden apostołów Piotra i Jana, trzeci Marcina Lutra i Filipa Melanchtona.

Lutherkirche, witraże: kazanie Jezusa

Apostołowie Piotr i Jan

Filip Melanchton (z lewej) i Marcin Luter (z prawej)

W 1686 roku parafia zakupiła używane organy od kościoła Świętej Trójcy w Ruhla, które zostały w dużej mierze uszkodzone podczas II wojny światowej. W 1983 roku firma Rudolf Böhm Orgelbau z Gotha zbudowała nowe organy w starej obudowie. Ma 15 registrów na dwóch manuałach i pedale.

Lutherkirche, organy

Co ciekawe, w 2004 roku kościół był tłem dla filmu telewizji ARD „Sehnsucht nach Liebe” („Tęsknota za miłością”) z Barbarą Rudnik w roli głównej. Niektóre sceny z serialu „Rodzina Dr. Kleista” kręcono w kościele Lutra w Möhra.

Dom Lutra

Rzeczywisty dom przodków rodziny Lutra już nie istnieje. W Möhra było kilka domów Lutra, ale obecnie przyjmuje się, że rodowy dom Marcina Lutra musiał znajdować się w pobliżu kościoła. Georg Luter, znany jako „Georg Gruby” (1602–1656), był już właścicielem domu przy ówczesnej Sorggasse w 1656 roku, który przez długi czas był błędnie uważany za prawdziwy dom rodziny Reformatora. Stół, który można obejrzeć w izbie Lutra na zamku Wartburg, pochodzi z tego domu. Według oficjalnego rejestru Salzungen, dom Georga Lutra (prawnuka małego Hansa Lutra, wuja Reformatora) został odbudowany na fundamentach starego domu w 1618 roku, prawdopodobnie po pożarze.

Möhra, dom Lutra przy Lutherplatz


Pomnik Lutra (Lutherdenkmal):

18 lutego 1846 roku obchodzono uroczyście w całych Niemczech 300. rocznicę śmierci Marcina Lutra. Ludwig Bechstein i jego przyjaciel, nadworny rzeźbiarz Ferdinand Müller, przygotowywali się do tego dnia już wiele lat wcześniej. Pomysł powstał, aby zorganizować najważniejsze obchody rocznicy w Möhra, małym miasteczku w Meininger Unterland, które jest również siedzibą rodziny Lutra z Turyngii. Organizacja wymagała zgody rodziny królewskiej i po krótkich naradach administracja książęca powierzyła organizację dworskiemu doradcy Ludwigowi Bechsteinowi. Początkowo otrzymano od niego sugestie dotyczące obchodów:

- Większość napływających doniesień wspominała o pomniku, który powinien zostać wzniesiony w Möhra lub na zamku Altenstein;

- Niektórzy mieszkańcy Möhry chcieli odrestaurować dom Lutra i zażądali, aby tam powstało Muzeum jego pamięci;

- Głos zabrał pedagog Friedrich Fröbel i zaproponował utworzenie przedszkola w Möhra.

Ostatecznie zdecydowano się na postawienie pomnika. Tutejsza parafia była jednak zbyt mała, aby sfinansować jego budowę, więc apele o darowizny drukowano w wielu gazetach w Turyngii. Zbiórka była bardzo udana. Darowizny od siostry Friedricha Schillera, radnego sądu Reinwalda w Meiningen, zostały zarejestrowana jako pierwsze na budowę pomnika. Książęca rodzina Sachsen-Meiningen również ofiarowała hojne datki, nawet brytyjska królowa Adelheid przekazała darowiznę. Dalsze przesyłki pochodziły ze Szwecji i Prus oraz z domów królewskich w Turyngii i Hesji. Pomnik Lutra na rynku wiejskim powstał w 1858 roku w odlewni Jacoba Daniela Burgschmieta według projektu rzeźbiarza Ferdinanda Müllera z Meiningen. Można było go przetransportować do Immelborn za pomocą istniejącej już wówczas kolei Werra. Rolnicy Möhra przetransportowali pomnik na ostatnim odcinku do miejsca przeznaczenia pojazdami konnymi. Uroczyste odsłonięcie odbyło się 25 czerwca 1861 roku. Obecni byli między innymi książę Bernhard III Sachsen-Meiningen (1851-1928) i księżniczka Marie.

Podczas II wojny światowej oficjalnie zamówione dostawy metali nieżelaznych dla niemieckiego przemysłu zbrojeniowego zostały rozszerzone o dzwony kościelne i pomniki. Izba Kultury Turyngii została upoważniona do decydowania o wykorzystaniu odpowiedniej „darowizny”. Władze w Weimarze wydały w 1942 roku zgodę na rozbiórkę pomnika Lutra w Möhra w celu wykorzystania go w czasie wojny. W Möhra rozkazu nie wykonano: mieszkaniec Möhra, Heinrich Hofmann, otrzymał akty do potwierdzenia, ale nie przesłał ich natychmiast do Izby Kultury III Rzeszy. Kiedy w Berlinie znaleziono brakujące dokumenty, zlecono rozbiórkę pomnika. Hofmannowi, z pomocą wnikliwych urzędników w Meiningen, ponownie udało się opóźnić egzekucję. W ten sposób pomnik został ocalony. 23 czerwca 1996 roku swoista inauguracja pomnika Lutra po 135 latach została upamiętniona w Möhra Festiwalem Lutra. Wydarzenia z tamtego okresu zostały odtworzone przez aktorów-amatorów, kończyły ceremonię ponownego odsłonięcia.

Möhra, pomnik Lutra na Lutherplatz

Pomnik Lutra w Möhra przedstawia Reformatora stojącego na cokole. „Nasz Luter w swoim rodzinnym mieście 1846” głosi napis. Podstawa przedstawia trzy płaskorzeźby z kluczowymi scenami z jego życia na bocznych powierzchniach:

- przybicie 95 tez 31.10.1517 roku w Wittenberdze

- schwytanie w pobliżu zamku Altenstein

- Marcin Luter jako Junker Jörg tłumaczący Biblię na zamku Wartburg.

Fragment pomnika, przybicie 95 tez w Wittenberdze

Schwytanie Marcina Lutra nieopodal zamku Altenstein

Marcin Luter jako junker Jörg tłumaczy Pismo na zamku Wartburg

Na czterech krawędziach cokołu widać ewangelistów, rozpoznawalnych po ich emblematach:

- na prawym przednim otoku jest Jan (orzeł)

- na lewej przedniej krawędzi Mateusz (anioł)

- na tylnej lewej krawędzi Łukasz (byk)

- na tylnej prawej krawędzi Marek (głowa lwa).

Rzeźba przedstawia Marcina Lutra z otwartą Biblią w lewej ręce. Można znaleźć słowa z Ewangelii Jana, które wyjaśniają obawy Lutra: „Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi.”(J 8,31-32: „So ihr bleiben werdet an meiner Rede, so seid ihr meine rechten Jünger und werdet die Wahrheit erkennen, und die Wahrheit wird euch frei machen. “)

Na drugiej stronie Biblii została wygrawerowana dedykacja Ludwiga Bechsteina:

„Lutrze na pomniku, zapisałeś Dobrą Nowinę jasno i głęboko na marmurowych tablicach historii. Prawda jest wieczna i Pan niszczy oszustwo, które zatruwa świat. "

W 1991 roku pomnik został gruntownie odnowiony przez Jacoba Daniela Burgschmieta.

Miejsce pamięci Marcina Lutra

W Möhra otworzono także izbę pamięci Marcina Lutra. Wystawa nie ma stałych godzin otwarcia, opiekuje się nią jedna z rodzin, której numer telefonu jest dostępny w kościele (Lutherkirche). Mieszkańcy Möhry są gościnni i odwiedzenie miejsca pamięci jeszcze tego samego dnia nie powinno być problemem. 

Miejsce pamięci Marcina Lutra w Möhra



Literatura:

1. Geschichte von Möhra, aufgerufen am 23. September 2014.

2. Der FilmMittwoch im Ersten: Sehnsucht nach Liebe, aufgerufen am 23. September 2014.

3. Start der neuen Dr. Kleist-Staffel, aufgerufen am 23. September 2014.

4. H. Biedermann, Naturdenkmale im Wartburgkreis; Landratsamt Wartburgkreis, 2014, 46-52. N.N.: Die Lutherfamilien in Möhra. In: Ortschronik Schweina e.V. (Hrsg.): Altensteiner Blätter. Jahrbuch 1993. Südthüringer Verlag, Schweina 1993, 137–144.

6. A. Raddatz, Dr. Polack: Die Enthüllung des Lutherdenkmals zu Möhra. In: Ortschronik Schweina e.V. (Hrsg.): Altensteiner Blätter. Jahrbuch 1996. Südthüringer Verlag, Schweina 1996, 102–105.

7. Cz. Pieniążek, H. Sawczyński, A. Szczepański, Dzieje Powszechne Ilustrowane, 1999, t. 8, 156.

8. R. Köpf, Ich komm, weiß wohl woher! Eine Reise zu Martin Luther, 2015, 19-35.