sobota, 25 maja 2019

Jan Eck

Jan Eck (1486-1543)
Jan (Johannes) Mayer von Eck był duchownym katolickim i gorliwym obrońcą tradycyjnego obozu papieskiego w czasie, gdy idee reformacyjne stawały się coraz bardziej powszechne. Ten teolog odegrał kluczową rolę podczas tzw. dysputy lipskiej z 1519 roku, której 500-tną rocznicę będziemy obchodzić niebawem.

O edukację młodego Jana zadbał jego wuj, Marcin Mayer, duchowny parafii w Rottenburgu am Neckar, niedaleko Tybingi. W wieku 12 lat Eck rozpoczął studia teologiczne i ekonomiczne na Uniwersytecie w Heidelbergu, a następnie w Tybindze. W 1501 roku wyjechał jednak z powodu zarazy i osiadł we Fryburgu, najpierw jako student teologii i prawa, później jako wykładowca. W 1510 roku otrzymał doktorat z teologii. W późniejszych latach wydawał liczne publikacje (szczególnie broniąc tradycyjnej katolickiej wizji predestynacji), jak również komentarze Pisma Świętego.

W 1519 roku miała miejsce dysputacja lipska (Leipziger Disputation) pomiędzy Eckiem występującym w roli legata papieskiego a Lutrem, podczas której ten pierwszy był zobowiązany wykazać nieprawdziwość twierdzeń mnicha augustiańskiego z Wittenbergi. Z tego też okresu pochodzi opis postaci i charakteru Ecka, napisany przez bezstronnego, naocznego świadka Piotra Moselanusa:

"Eck jest człowiekiem wysokiej i barczystej postawy, ma silny, prawdziwie niemiecki głos, silną budowę tak iż nie tylko do teatru, ale także i na herolda w wojsku by się nadawał. Jednak głos jego jest bardziej gruby niż doniosły, i nie ma bynajmniej tego czystego dźwięku jaki Fabiusz i Cycero zachwalają. Usta, oczy i cała twarz jego każą prędzej domyślać się w nim rzeźnika lub żołnierza niż teologa. Co zaś się jego głowy tyczy to ma on wyborną pamięć. Gdyby jednak rozum jego był równie wyborny, byłby doskonałym człowiekiem".

Dyskusja w Lipsku wykazała niemożliwość pogodzenia stanowiska Lutra z tradycyjnym nauczaniem Kościoła rzymskiego przede wszystkim odnośnie  zakresu władzy papieskiej. Eck w przeciwieństwie do Lutra uważał, że tylko władza papieska jest gwarantem jedności Kościoła, dlatego posunął się do zaatakowania teologa z Wittenbergi podejrzeniem o powtarzanie niektórych poglądów Jana Husa. Luter przyznał, że niektóre artykuły Husa potępione na soborze w Konstancji są "całkowicie chrześcijańskie", co Eck łatwo wykorzystał do ośmieszenia Lutra jako heretyka powtarzającego nauki potępione na właśnie na wspomnianym soborze.

Akademicka dyskusja została przerwana 27 lipca przez księcia Jerzego Brodatego, który pilnie potrzebował wykorzystać salę zamkową do innych celów. Eck ogłosił się samozwańczo jej zwycięzcą i odbierał prezenty i honory z rąk władz Uniwersytetu w Lipsku oraz przełożonych i możnych. Jednak rok później, kiedy przyjechał do Lipska z bullą "Exsurge Domine", spotkał się tam z tak stanowczym oporem studentów Uniwersytetu (w liczbie około 150), że w obawie o swe życie musiał ratować się ucieczką do pobliskiego klasztoru.

W Rzymie, w przeciwieństwie do Niemiec, bardzo ceniono Ecka jako "niezmordowanego szermierza prawdziwej wiary". W styczniu 1520 roku papież Leon X zaprosił go do Rzymu, gdzie Eck wręczył mu swoje najnowsze dzieło broniące władzy papieskiej przeciwko twierdzeniom Lutra "De primate Petri adversus Ludderum" (Ingolstadt, 1520). W nagrodę za to dzieło otrzymał urząd papieskiego protonotariusza.

Jednocześnie Jan Eck starał się, przez jakiś czas bezskutecznie, doprowadzić do potępienia Lutra i jego zwolenników. Efektem jego energicznych zabiegów, do których włączyli się Mistrz Świętego Pałacu Silvestro Mazzolini da Prierio, prefekt Biblioteki Watykańskiej Girolamo Aleandro oraz kardynałowie de Vio i Lorenzo Campeggio, były cztery posiedzenia konsystorza, na których opracowano bullę "Exsurge Domine" (Powstań Panie). Eck otrzymał godność nuncjusza papieskiego i był jedną z trzech osób, którym powierzono promulgację i wykonanie tej bulli, które przebiegały w Europie Zachodniej bez przeszkód, jednak w Wiedniu i w Północnych Niemczech Eck napotkał na silny opór – m.in. uniwersytetów w Lipsku, Erfurcie, Wittenbergi. W Saksonii miał powody obawiać się o swoje życie i chronił się w klasztorach.

18 lutego 1521 roku wystosował list do cesarza Karola V Epistola ad Carolum V, w którym wzywał  do podjęcia działań przeciwko Lutrowi. Eck był już w tym czasie osobą niepopularną w Niemczech.

W latach 1521-1522 przebywał ponownie w Rzymie, gdzie zdawał relację z rezultatów swojej nuncjatury. Po powrocie z Rzymu przystąpił z wielką energia do działań przeciwko zwolennikom nauki Marcina Lutra. Dzięki jego wpływom (książę Bawarii był początkowo przeciwny takim działaniom), w 1522 roku wdrożono w Bawarii edykt religijny, na mocy którego senat Uniwersytetu w Ingolstadt otrzymał uprawnienia trybunału Inkwizycji, zapoczątkowując tym samym okres wieloletnich prześladowań religijnych.

W 1523 roku Eck wyjechał do Rzymu, gdzie w uznaniu za wdrożenie polityki represji w Bawarii uzyskał dla księcia Bawarii cenne koncesje kościelne. Jako teolog kontynuował działalność polemiczną przeciwko reformatorom Kościoła. Oprócz obowiązków związanych z działalnością inkwizycji, co roku wydawał co najmniej jedno dzieło polemiczne, w którym bronił m.in. katolicką naukę o mszy świętej, czyśćcu, odpustach, kulcie obrazów, spowiedzi usznej itd. W 1525 roku wydał w Landshut swoje słynne dzieło przeciwko Melanchtonowi i Zwingliemu, zatytułowane "Enchiridion locorum communium adversus Lutherum et alios hostes ecclesiae", które do 1576 roku ukazało się w 46 wydaniach.

W okresie od 21 maja do 18 czerwca 1526 roku brał udział w publicznej debacie na temat nauki o transsubstancjacji przeciwko szwajcarskiemu reformatorowi Oekolampadowi. Dysputa ta zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem Ecka, który po tym nakłonił władze do wszczęcia prześladowań przeciwko Zwingliemu i jego zwolennikom.W styczniu 1528 roku odbyła się w Bernie kolejna dysputa teologiczna, gdzie pod nieobecność Ecka wygrali zdecydowanie reformatorzy.

W 1530 roku brał udział w Sejmie w Augsburgu. Zasiadał w komisji, której powierzono przygotowanie odpowiedzi na Konfesję Augsburską (CA) luteran. Odpowiedź ta znana jako Konfutacja Konfesji Augsburskiej, została przygotowana 13 lipca 1530, jednak cesarz Karol V nie przyjął jej ze względu na jej zbyt dużą objętość oraz niedyplomatyczny język i zalecił rewizję refutacji. Po pięciu poprawkach 13 sierpnia Refutacja została ostatecznie odczytana przed Sejmem w tej samej kaplicy, w której odczytano Augustanę (CA). Wkrótce potem Jan Eck brał udział w obradach komisji teologicznej, wyznaczonej przez cesarza do omówienia i pogodzenia różnic pomiędzy luteranami a katolikami. Działania te nie przyniosły wymiernych owoców.

W 1540 roku brał udział w kolokwium w Wormacji, gdzie zaczął okazywać pewne oznaki skłonności do kompromisu w kwestii nauki o usprawiedliwieniu. W styczniu 1541 roku udało mu się wywrzeć pozytywne wrażenie na Melanchtonie swoim podejściem do doktryny o usprawiedliwieniu przez wiarę; jednak po kilku miesiącach na Sejmie w Ratyzbonieprezentował zupełnie odmienne stanowisko.

Ostatnim ważnym etapem działalności Jana Ecka był spór z Martinem Bucerem, dotyczącym antykatolickiej wymowy relacji Bucera o obradach sejmu w Ratyzbonie (Regensburg)  w 1541 roku.

W 1541 roku Eck opublikował polemikę przeciwko zaleceniom norymberskiego reformatora Andreasa Osiandra, który zwalczał średniowieczne uprzedzenia wobec Żydów i oskarżanie ich o mordowanie dzieci chrześcijańskich, bezczeszczenie hostii i zatruwanie studni. Eck w swej polemice zatytułowanej "Ains Juden-büechlins Verlegung" oskarżał Osiandra o ochranianie Żydów, nazwał go "żydowskim ojcem" i nie mniej niż 19 razy szydził z Żydów, nazywając ich "bluźnierczą rasą" (cyt. według Heiko A. Oberman, The Roots of Antisemitism in the Age of Renaissance and Reformation, tr. James I. Porter, Philadelphia: Fortress Press, 1984, s. 4-5, 17, 36-37, 42, 46-47, 58, 72-73, 87, 91, 101, 121, 135). Należy tu dodać, iż stosunek Ecka do Żydów nie wyróżniał się spośród mu współczesnych. Relacje judeochrześcijańskie należały do bardzo delikatnych od samego zarania chrześcijanstwa. W Żydach widziano tych, którzy nie rozpoznali w Jezusie Chrystusie Mesjasza i Zbawcy i posłali Go na śmierć krzyżową.

 Co ciekawe, Jan Eck przetłumaczył Biblię na język niemiecki, która ukazała się po raz pierwszy w 1537 roku w Ingolstadt w formacie folio. W swym przekładzie naśladował przekład Doktora Lutra na tyle, na ile pozwalał na to tekst źródłowy (łacińska Wulgata). Jego przekład zawierał dodatkowo (w załączniku): Modlitwę Manassesa, Trzecią Księgę Machabejską oraz List Apostoła Pawła do Laodycejczyków.

Literatura:

1. B. Riggenbach, C. Endres: Eck, Johann. In: Realencyklopädie für protestantische Theologie und Kirche (RE). 3. Auflage. Band 5, Hinrichs, 1898, 138–142.

2.  E. Iserloh: Eck, Johannes. In: Theologische Realenzyklopädie (TRE). Band 9, de Gruyter, Berlin/New York 1982, S. 249–258.

poniedziałek, 20 maja 2019

O Katarzynie von Bora w Tybindze


Najbardziej znana spośród żon reformatorów to z pewnością Katarzyna von Bora. O jej pełnym zawirowań życiu opowiedział 15. maja Kamil Basiński podczas spotkania środowego (Mittwochstreff) w domu parafialnym Lamm w Tybindze. Na początku podano słodki poczęstunek i kawę, a potem prelegent przedstawił swoją prezentację ze zdjęciami z Wittenbergi, Lipska, ruin klasztoru Nimbschen i Torgau - miejsc związanych z Katarzyną von Bora.

W miłej atmosferze rozmawiano o życiu codziennym sprzed pięciu wieków, powstaniu Mów Stołowych, dzieciach Lutrów i o tym, jak żona wittenberskiego Reformatora jest upamiętniona dzisiaj. Jedna z uczestniczek podjęła dyskusję o zmieniającej się roli kobiety na przestrzeni lat. Dziękuję Wszystkim za uwagę! Foto: Leonie Rietzke.










środa, 15 maja 2019

Słynni polscy luteranie – XX wiek (część I)

Bruno Jasieński
Bruno Jasieński (1901-1938) – poeta, prozaik i dramaturg, współtwórca polskiego futuryzmu, autor manifestów futurystycznych, przedstawiciel polskiej awangardy międzywojennej;

Jan Gawlas (1901-1965) - nauczyciel muzyki w górnośląskich szkołach w Katowicach i Chorzowie, kompozytor, nauczyciel akademicki, rektor Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach;

Janusz Gniewomir Meissner (1901-1978) - kapitan, pilot Wojska Polskiego (ps. "Porucznik Herbert"), pisarz i dziennikarz. W latach 1918-1939 służył w lotnictwie, brał udział m.in. w wojnie polsko-bolszewickiej (został odznaczony Krzyżem Walecznych) i w III powstaniu śląskim. Od 1924 roku pełnił funkcję pilota instruktora, najpierw w Bydgoszczy, a później w Szkole Orląt w Dęblinie. W 1939 roku formalnie przeszedł w stan spoczynku, wziął jednak udział w kampanii wrześniowej, ewakuował się do Rumunii, skąd przedostał się do Francji, a następnie do Wielkiej Brytanii. Ze względu na wiek nie został przyjęty do czynnej służby w polskim lotnictwie w Anglii, od 1941 roku pełnił jednak funkcję lotniczego korespondenta wojennego. Wtedy też powstały jego najsłynniejsze dzieła literackie: "Żądło Genowefy" i "L- jak Lucy". W 1946 roku wrócił do Polski i zajął się pracą pisarską. Jest autorem kilkudziesięciu książek o tematyce lotniczej;

Halina Konopacka (1902-1982) – malarka związana z Bydgoszczą;

Bronisław Wieczorkiewicz (1904-1974) – językoznawca, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, uczestniczył w pracach nad Biblią warszawską;

Jan Posmykiewicz (1904-1988) - założyciel i wieloletni ordynator Oddziału Laryngologicznego w Słupsku po II wojnie światowej, działacz Polskiego Towarzystwa Eugenicznego, wydawca miesięcznika Służba Zdrowia, popularyzator zdrowego trybu życia, członek Polskiego Towarzystwa Lekarskiego i Ginekologiczno-Położniczego, aktywny działacz Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego i Towarzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich, uczestnik Powstania Warszawskiego, świecki kurator parafii ewangelickiej w Słupsku, zabiegał o nawiązanie kontaktów z ewangelickimi Serbołużyczanami. Odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski;

Teresa Roszkowska (1904-1992) - scenograf i malarka: organizowała indywidualne wystawy własnych prac w kraju a także w Paryżu (w 1930 i 1937 roku), Genui, Brukseli i Bostonie;

Anna Łajming (1904-2003) - pisarka, w swych utworach (wspomnienia, powieści, sztuki teatralne) poruszała kwestię jej małej Ojczyzny, Kaszub. Odznaczona m.in. Orderem Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi i Medalem Stolema. Honorowa Obywatelka Słupska;

Wanda Grodzieńska (1906-1966) - poetka, prozaik, krytyk literatury dla dzieci, tłumaczka; w latach 1945-55 była redaktorką "Świerszczyka";

Wilhelm Rotkiewicz (1906-1983) - inżynier, konstruktor radiowego sprzętu odbiorczego;

Wiesław Wernic (1906-1986) - pisarz, publicysta, prozaik; autor ponad dwudziestu książek 
przygodowych dla młodzieży;odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski;

Eryk Cimała (1906-2005) – duchowny luterański, kapelan 3. Dywizji Strzelców Karpackich, organizator Polskiego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego na Obczyźnie;

Mieczysław Milecki (1907-1988) – aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, reżyser radiowy, żołnierz Armii Krajowej; najbardziej znany jako ksiądz Komodziński w Nocach i dniach Marii Dąbrowskiej w reżyserii Jerzego Antczaka; teść Edyty Geppert;

Jan Oderfeld (1908-2010) - wieloletni wykładowca Politechniki Warszawskiej, twórca polskiej szkoły teorii maszyn i mechanizmów, pionier zastosowań optymalizacji w technice; inżynier mechanik – konstruktor silników lotniczych, pionier badań nad napędem odrzutowym, wynalazca bębnowej pamięci magnetycznej; matematyk – pionier zastosowań statystycznej kontroli jakości w przemyśle;

Maria Drewniakówna (1908-2014) – śpiewaczka operowa, odznaczona m.in. Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”;

Mirosław Starost (1910-1961) - krytyk literacki, publicysta, przeciwnik władz sanacyjnych i komunizmu;

Adolf „Bolko” Kantor (1910-1992) - bokser, mistrz Polski w wadze półciężkiej i ciężkiej;

Tadeusz Nowakowski (1917-1996) – pisarz, publicysta, reporter, współpracował z paryską „Kulturą”, sekcją polską BBC w Londynie, w latach 1952-92 pracował w Radiu Wolna Europa w Monachium;

Stanisław Hadyna (1919-1999) – kompozytor, dyrygent, muzykolog i pisarz; założyciel i wieloletni kierownik artystyczny Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”;

Henryk Tomaszewski (1919-2001) – tancerz, mim, choreograf, reżyser teatralny, pedagog, założyciel i dyrektor Wrocławskiego Teatru Pantomimy; jeden z najważniejszych artystów polskiego i światowego teatru drugiej połowy XX wieku, twórca zespołowego teatru mimów. Stworzył nową formę sztuki scenicznej zwaną "teatrem ruchu"; odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski;

Bogdan Wnętrzewski (1919-2007) – architekt, jeden z pierwszych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz (nr obozowy 40);

Wiktor Szeliński (1921-1984) - harcmistrz, podporucznik Armii Krajowej, żołnierz batalionu „Zośka”, powstaniec  warszawski;

Zofia Keppe (1921-2000) – chirurg, działaczka ruchu krajoznawczego i turystycznego, działaczka ochrony przyrody i opieki nad zabytkami w Łodzi.

piątek, 10 maja 2019

Czytelnictwo w Polsce - statystyki z 2017 roku

Książka-maskotka. Foto: pl.depositphotos.com

38% Polaków przeczytało w ubiegłym roku co najmniej jedną książkę. Niewiele ponad jedna trzecia z nas. Z drugiej strony targi książki (np. w Gdańsku) organizowane w Polsce przyciągają coraz więcej zainteresowanych. Jaki jest stan czytelnictwa w Polsce? Raport o tym można przeczytać TUTAJ.

Jednocześnie przypominamy, że "Marcina Lutra myśli (nie)znane" są wciąż w sprzedaży. Zachęcamy do zapoznania się z naszą publikacją i osobami, które ją tworzyły! Ten ekumeniczny projekt to inicjatywa oddolna i choćby z tego względu warta poznania. Jest do kupienia TUTAJ.

Miłej lektury!
Zespół "Marcina Lutra w cytatach"

niedziela, 5 maja 2019

Marcin Luter w polskim internecie


Internet wydaje się nieograniczonym źródłem wiedzy. Pod warunkiem, że podaje prawdę obiektywną, sprawdzoną. Marcin Luter jest postacią, która polaryzuje i choćby z tego powodu jest on warty poznania. Tymczasem, gdy przegląda się polskie strony internetowe o nim można odnieść wrażenie, że Reformator jest wcieleniem diabła. Oto kilka stron, które piszą o Lutrze "swoją prawdę":

EPRUDNIK

GOSC

BIOGRAFIA

PIUSX

ULTRAMONTES

HISTORYCY

FRONDA

PRAWY_PL

SREDNIOWIECZNY

EGZORCYSTA

ND

NIEZLOMNI

JOEMONSTER

To tylko kilka stron www, które wykazują się niestety brakiem jakiejkolwiek rzetelności naukowej. Po pierwsze, już niewyszukany język pokazuje stosunek autora/autorów tekstów do omawianej kwestii: biografii, oceny historycznej dzieł itd. Po drugie, żadna z tych stron nie korzystała z Edycji Weimarskiej (WA) dzieł Marcina Lutra będącą jedynym pewnym źródłem informacji o publikacjach Reformatora uznanym zarówno przez historyków, jak i teologów. WA to krytyczny zbiór prac Reformatora, tworzony przez prawie 120 lat, który zawiera ok. 80.000 stron. Zamiast tego powiela się raczej anegdotyczne fragmenty jego życia, które mają charakter legendy: przybicie 95 tez do drzwi Kościoła Zamkowego 31.10.1517, czy też rzekomy alkoholizm Lutra. Rozumiem, że podejmowane przez autorów stron kwestie nie dadzą się wyjaśnić kilkoma zdaniami, ale to nie jest powód, by całkowicie skracać i uogólniać wątek, prawda? A może zamiast tendencyjnego kreowania pseudorzeczywistości bazującej na uprzedzeniach i nieuzasadnionym poczuciu wyższości warto by porozmawiać o Lutrze i Reformacji merytorycznie? Konstruktywna i wiarygodna dyskusja musi opierać się na obiektywnych dokumentach historycznych, a nie przekazach pełnych emocji.

Niestety większość ze stron internetowych pokazujących postać doktora Lutra w sposób kontrowersyjny jest związana ze środowiskiem katolickim. Zdaję sobie sprawę, że reprezentują one jedynie radykalne skrzydło Kościoła, ale brak reakcji większości na jawne kłamstwa jest co najmniej zastanawiający. Osobom tworzącym rzekomą prawdę z kłamstwa proponuję odwołać się do własnego sumienia. Mam nadzieję, że Państwa działalność nie jest celowa i nie stanowi wrogiego przejawu wobec wszystkiego, co nie jest katolickie.

Oczywiście istnieją strony www, które przynajmniej starają się pokazać Lutra obiektywnie, z jego zaletami i wadami, jako postać złożoną. Strony te należą do uznanych wydawnictw książkowych, które od lat działają na terenie RP. To nie jest łatwe, bo na polskim rynku wydawniczym niewiele jest pozycji książkowych, które nie traktują tego tematu tendencyjnie. Z tym większą wdzięcznością kieruję swoje podziękowania za włożony trud! Celowo nie podaję do nich linków, bo jak mawiał doktor Luter: "Dobre uczynki są bezimienne." (WA TR3, 3359,46) Nietrudno jest je znaleźć. Na szczęście.

"I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi." (Biblia warszawska, J8:32)

środa, 1 maja 2019

Teza miesiąca - Teza 54


54 - Słowo Boże bywa lżone, gdy w jednym kazaniu tyle samo albo nawet więcej czasu poświęca się odpustowi, co samemu Słowu Bożemu.