W kuchni. Rycina z XVI wieku |
W przeciwieństwie do innych mieszczan w Wittenberdze Doktor Luter mieszkał w wybudowanym w 1503 roku zespole klasztornym, w skład którego wchodziły nie tylko pojedyncze cele mnisie, sale wykładowe do studiowania Pisma, ale też refektarz (jadalnia) i ogród. Jego poziom życia różnił się znacznie od innych zarówno wtedy, gdy był zakonnikiem augustiańskim jak i po ślubie, gdy elektor saski podarował Lutrowi, Reformatorowi i profesorowi uniwersyteckiemu, i jego rodzinie dawne budynki zakonne.
Niektóre z domów w Wittenberdze zachowały swoją średniowieczną jednoizbową zabudowę. Ze względu na wysokie zagrożenie pożarem budowa tego typu domostw została zakazana w XVI wieku. Średniowieczne kuchnie z otwartym paleniskiem powodowały niejednokrotnie zaczadzenie całych rodzin, jako że w wietrzną i deszczową pogodę dym „wracał” do izby i wypełniał ją. Takie zabudowania kuchenne określano mianem „czarnych kuchni” („schwarze Küche”). Na ich wzór organizowano ponad 400 lat później w budynkach socrealistycznych tzw. ciemne kuchnie, połączone najczęściej z dużym pokojem. Takie rozwiązanie w planowaniu przestrzeni mieszkalnej przetrwało pod postacią aneksu kuchennego do XXI wieku!
Po utworzeniu uniwersytetu, mieszczanie wittenberscy zaczęli bogacić się, z czasem inwestowali w poprawę warunków bytowych, rozwijając zabudowę swoich domostw. Wydzielano część mieszkalną od warsztatu czy kuchni. Zazwyczaj mieszkano na pierwszym i drugim piętrze, pracowano i gotowano – na parterze. Naprzeciw paleniska kuchennego z kominem budowano schody do części mieszkalnej.
Kuchnia w domu Albrechta Dürera w Norymberdze. Foto: Kamil Basiński |
A kto wtedy gotował? Babki! Młode matki miały zgoła inne obowiązki związane z wychowaniem dzieci i prowadzeniem porządku w innych pomieszczeniach mieszkalnych. Marcin i Katarzyna Lutrowie prowadzili otwarty dla wszystkich dom, na posiłkach zjawiało się nawet do 80 osób! Aby nakarmić biesiadników, żona Reformatora najmowała pracowników-kucharzy. W obliczu wzrastającej inflacji, każdy pragnął zaopatrywać się w produkty żywnościowe na własną rękę – wydzielano podwórka, na których hodowano drób i inne zwierzęta a także ogrody. W warzywniku Lutrów, prowadzonym od 1526 roku przez Katarzynę, rosła pietruszka, pieprz, szafran, szałwia, fiołki, róże (płatkami przyozdabiano talerze), hyzop lekarski i szczypior.
Literatura:
E. Strauchenbruch, Luthers Küchengeheimnisse, Leipzig 2015, 88-92, 150-151.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz