piątek, 20 października 2023

Eucharystia w średniowieczu


Nauka o eucharystii wiekόw średnich głόwnie określały postulaty Izydora z Sewilli (zm. 636) eksponujące jej dziękczynny charakter połączonych w Chrystusie wiernych oraj Jego realną obecność w sakramencie.

1. Pierwszy spόr eucharystyczny

W szerszym znaczeniu spór eucharystyczny to spór o to, jak ciało i krew Jezusa Chrystusa są obecne w chlebie i winie: w sposób rzeczywisty, przemienione lub symbolicznie.

Spory eucharystyczne rozpoczęły się w IX wieku: Amalar z Metz († około 850) miał już nowy pogląd, zgodnie z którym eucharystyczna forma chleba została przemieniona w ciało. Dzieje się to jako naśladowanie czynów Chrystusa podczas ostatniej wieczerzy i Jego nakazu, ale w sensie ofiary (sacrificium) ludzi i kapłanów, aby Bóg nie poczytał przeciwko nim ich grzechów. Nauczanie Amalara o eucharystii było kształtujące dla średniowiecza: dla niego eucharystyczne ciało Chrystusa jest w rzeczywistości ciałem Chrystusa w sposób, w jaki jawi się nam fizyczna rzeczywistość. Poza tym nadal istniała jednak starsza tradycja duchowej ofiary, m.in. B. Florusa z Lyonu († 860), w której ofiara eucharystyczna służy zgromadzeniu i zjednoczeniu jednego Kościoła Jezusa Chrystusa. Wraz z ojcem Kościoła, Augustynem, podkreśla zbawczo-historyczną ocenę sakramentu w jego zadaniu mistycznego zjednoczenia Kościoła i Chrystusa.

Wraz z Amalarem z Metz, Paschazjusz Radbert († 850) próbował w swojej „Liber de corpore et sanguine Domini” („O Ciele i Krwi Pańskiej”) połączyć patrystyczną literaturę na temat Eucharystii: Chrystus będzie – nawet jeśli już nie umiera – składany w ofierze w celebracji eucharystycznej w tajemnicy i raduje się swoim ciałem na zmycie ludzkich grzechów. Pokarmy eucharystyczne zostały przemienione w to, co wiara wyznaje z zewnątrz, w historyczne ciało Chrystusa. Materialny realizm Amalara był także powodem tak zwanej kontrowersji pierwszej komunii, kwestii znaków eucharystycznych. Rabanus Maurus (†856) pojawił się jako przeciwnik Paschazjusza: nadal reprezentował starszy pogląd o niezgodności symbolu i rzeczywistości, które byłyby z sobą sprzeczne.

Ratramnus z Corbie († 868) wymieniany jest jako główny przeciwnik Paschazjusza Radberta. Karol Łysy zapytał go, czy ciało i krew Chrystusa powstały w Eucharystii jako tajemnica wiary, czy faktycznie (in mysterio fiat an in veritate) i czy ciałem, którym należy się cieszyć, było ciało Chrystusa zrodzonego z Marii, czy też wywyższony i zasiadający po prawicy Boga po wniebowstąpieniu Chrystus. Odpowiedź Ratramnusa brzmiała, że ​​skoro żadna fizyczna zmiana nie była zauważalna wraz ze zmianą pokarmów eucharystycznych, zmiana mogła nastąpić tylko duchowo (spiritualiter), ale nie fizycznie (corporaliter). Dokonuje się zatem tylko obrazowo (figuraliter). Tak więc chleb i wino nie są w rzeczywistości Ciałem i Krwią Chrystusa, lecz jedynie reprezentatywnymi, jako figury retoryczne w ich widzialnej postaci i tylko w swej niewidzialnej istocie, według Ciała i Krwi Chrystusa: reprezentują czysto duchowy pokarm i napój duchowy - to różnica między Ciałem Eucharystii Chrystusa a Ciałem Męki Pańskiej, o którym wspomnienie reprezentowałyby jedynie pokarmy eucharystyczne. Przemiana łączy żywioły natury z ciałem i krwią historycznego i uwielbionego Pana. Postacie eucharystyczne wizualizowały ludzką rzeczywistość Chrystusa. Ale w istnieniu chleba i wina nic się nie zmienia. Nie zachodzi przemiana żywiołów. W sakramencie ciało Chrystusa jest „tak samo obecne, jak ludzie przyjmujący Eucharystię […]: in mysterio (=w tajemnicy).”

Harmonizując teologię augustyńską i ambrozjańską, broniąc zgodności veritas i figura, Paschazy Radbertus położył kres temu sporu o Wieczerzę Pańską w liście do Frudigera: z jednej strony, historyczne i sakramentalne ciało Chrystusa są identyczne, z drugiej . ciało sakramentalne ma „duchowy sposób bycia” i Eucharystia ze swej natury jest rzeczywistością realną i symboliczną.

2. Drugi spόr eucharystyczny

Pierwszy spόr eucharystyczny odżył w XI wieku. Berengar z Tours interpretował augustyńską koncepcję sakramentu jako „dynamiczno-symboliczną” i zaprzeczał możliwości przemiany żywiołów i prawdziwej obecności ciała Pana. Sam sakrament nie zawiera Ciała i Krwi Jezusa Chrystusa. Ostatecznie nie znak sakramentalny, ale „właściwie subiektywna wiara” łączy wierzącego z historycznym i uwielbionym Jezusem Chrystusem. Dla Berengara pojęcie prawdziwej pamięci stanowiło zagrożenie dla jedynej ofiary Chrystusa na krzyżu, więc realna obecność ciała i krwi wśród pokarmu eucharystycznego była dla niego nie do pomyślenia. W przeciwieństwie do Berengara, inni (Hugo von Langres, Durandus von Troarn) obstawali przy tak prawdziwie współczesnym sposobie: zainteresowanie teologów argumentujących przeciwko Berengarowi i jego symbolice polegało na podkreślaniu tożsamości historycznych i sakramentalnych ciał.

Spór ten ostatecznie zakończył się, gdy Berengar został zmuszony na synodzie rzymskim w 1059 roku do podpisania spowiedzi napisanej przez kardynała biskupa Humberta von Silva Candida: chleb i wino to nie tylko znaki; nie są one w sposób zmysłowy, ale w rzeczywistości (non sensualiter, sed in veritate) prawdziwym ciałem i krwią Chrystusa (verum corpus et sanguinem Christi), które realnie dotykają kapłańskie ręce.

W przeciwieństwie do radykalnego realizmu formuły wyznaniowej Berengara, Lanfrank von Bec i jego uczeń Guitmund z Aversy zbliżyli się do doktryny przeistoczenia: zewnętrzna forma darów eucharystycznych zostaje zachowana, ale w istocie przemieniają się one w ciało Chrystusa (converti in essentiam Dominici corporis); w rzeczywistości jest to już rozróżnienie między substancją a przypadłością- Lanfrank rozróżnia widzialne części sakramentu (visibili elementorum specie) i niewidzialną rzecz - Boże Ciało.

Guitmund dalej rozwija pojęcie przeistoczenia: widzi zmianę jako istotną przemianę (substantialiter transmutari), w której zachowały się przypadki istniejącej materii, chleba i wina.

Owoce wstępnych prac Lanfranka z Bec i jego ucznia Guitmunda z Aversy zostały usankcjonowane przez Sobór Laterański IV w 1215 roku i nadano im termin transsubstancjacja, który pojawił się po raz pierwszy około połowy XII wieku w sentencji Rolanda Bandinellego (późniejszego papieża Aleksandra III) i stał się skrótowym określeniem wiary eucharystycznej. Scholastycy musieli zmierzyć się z dalszymi pytaniami, na przykład gdzie pozostała substancja chleba po konsekracji. Na przykład Hugo i Wiktor mówili o przejściu od prawdziwej substancji chleba do prawdziwej substancji ciała Chrystusa.

Czwarte Lateranum określiło w swoim pierwszym kanonie prawdziwą obecność Jezusa Chrystusa pod postaciami chleba i wina (transsubstantiatis pane in corpus et vino in sanguinem), o ile jest ona wykonywana przez kapłanów odpowiednio wyświęconych mocą kluczy Kościoła.

Wraz z triumfem doktryny o przeistoczeniu zmieniło się także nabożeństwo eucharystyczne. Od połowy XI wieku czci się Eucharystię przez klęczenie i okadzenie (monstancji), pod koniec XII wieku wprowadzono uniesienie (elewację), które szybko się rozpowszechniło i w XIII wieku było powszechną praktyką, podobnie jak adoracja eucharystyczna i święto Bożego Ciała (Festum Corporis Christi) wprowadzone w 1264 roku.

Dla Tomasza z Akwinu i Bonawentury nauka o realnej obecności Chrystusa w Eucharystii jest herezją. Przeistoczenie wynika bowiem ze znaczenia Słόw Ustanowienia (Bierzcie i jedzcie/Bierzcie i pijcie). Ponadto konsubstancjacja (podobnie jak anihilacja) zakłada wg nich adductio i zmianę lokalizacji, co jest wykluczone, jako że Chrystus nie opuścił nieba i musiałby poruszać się w wielu kierunkach. Tomasz rozrόżniał trzy rodzaje przyjmowania eucharystii:

A) Niesakramentalne przez niewierzącego lub kogoś, kto popełnił grzech śmiertelny – przyjmowanie nie ma skutku zbawczego, je i pije siędanie (zgodnie z 1 Kor 11,29);

B) Tylko duchowe (spiritualiter manducare) – przyjęcie eucharystii z uwagi na duchową tęsknotę za sakramentem – odczuwa się sakrament (res sacramenti);

C) Duchowo-sakramentalne przyjęcie, w ktόrym jest odczuwalna duchowa komunia (wspólnota) z Bogiem – odczuwa się sakrament i jego działanie (sacramentum et res sacramenti).

Jan Duns Szkot nie wykluczał jednak konsubstancjacji, a przeistoczenie miało miejsce na skutek interpretacji wiernych (Kościoła).

3. Konkomitancja

Konkomitancja jest scholastyczną ideą postulującą, że w sprawowaniu Eucharystii całość sakramentalnie obecnego Pana jest dana w taki sposób, iż ciało Chrystusa zawiera Jego krew i odwrotnie. Wierny otrzymuje w ten sposób krew Chrystusa z hostią. To wyjaśnia i legitymizuje praktykę, rozpowszechnioną w Kościele katolickim od XII wieku, że kapłan zawsze pije z kielicha podczas komunii, ale wierni zazwyczaj komunikują się z Bogiem tylko w postaci chleba.

Przyczyny komunii pod formą (communio sub una specie) Kościoła leżą przede wszystkim w sferze praktycznej. Powodami, które przemawiały za kwestią sub una specie były przede wszystkim obrzędy czci, troska o znieważenie sakramentu i praktyczne problemy z donacją (zwłaszcza w przypadku chorych, którzy obawiali się wymiotów) i tradycja liturgii przedświęcenia (zwłaszcza komunii).

4. Pόźne średniowiecze

Teologię XIV stulecia zdominował nominalizm, ktόry powstał w sporze o uniwersalia. Ten pogląd filozoficzny odmawiał realnego (to znaczy poza umysłem i poza mową ludzką) istnienia pojęciom ogólnym (uniwersaliom), uznający je za nazwy, służące jedynie komunikacji językowej. Nominalizm w teologii oznaczał rozdzielenie pojęcia od kwestii, spekulatywnego rozmyślania od egzystencji (bycia). Czołowym przedstawicielem tego prądu umysłowego był Wilhelm von Ockham, dla ktόrego egzegeza Biblii dokonana przez ojcόw Kościoła odgrywała drugorzędną rolę, dla niego istotna są dyskusja o sakramencie w kontekście znakόw (signum), czyli komunikantόw, indywidualna relacja ze zbawczym działaniem Chrystusa oraz odpowiednie przygotowanie do przyjęcia eucharystii. Ockham postulował absolutną suwerenność Boga w sakramencie, ktόry nie jest przejawem Łaski w dosłownym sensie. Sakrament jest warunkiem i powodem natychmiastowego działania Boga, jak ma to miejsce podczas chrztu w kontekście ratowania grzesznika, przyjęcia go w poczet wierzących. Istotną rolę ma znak (signum) sakramentu. Łaskawy Pan dał nam wodę abyśmy czynili nią widoczny znak sakramentu chrztu i komunikanty, jeśli chodzi o Eucharystię. Postacie eucharystyczne nie uobecniają Chrystusa w sposób symboliczny, lecz substancjalnie, zachowując jedynie przypadłości (cecha danej substancji, bez której pozostaje ona nadal tą samą substancją) chleba i wina. A obecność Chrystusa w Sakramencie Ołtarza? Wg Ockhama nauka o przeistoczeniu (transsubstancjacji) nie jest poparta dowodem biblijnym, ale jej praktykowanie znajduje sens z uwagi na Tradycję i naukę Kościoła. Wilhelm rozumie ją jako przemianę substancji chleba i wina do substancji Ciała i Krwi Pańskiej (substantiae ad substantiam). Nauka o realnej obecności Chrystusa (konsubstancjacja) przeczy jego zdaniem rozumowi i Pismu Świętemu. Ockham pojmował substancję empirycznie, rόżnice pomiędzy nią a jakością były dla niego niedopuszczalne. Nie istnieje żadna materialna substancja, ktόrej części składowych nie dałoby się wyrόżnić. Obecność eucharystyczna Chrystusa jest dla niego definitywna tzn. rozrόżnienie poszczególnych członkόw (organόw) ciała Pana jest zniesione, ale zachowują one swoje funkcje. Ciało Chrystusa jest z pewnością w danym miejscu i nie za pomocą postaci chleba, dlatego nie może poruszać się. Dusza Chrystusa wymusza ruch na nieruchomej hostii dzięki wszechmocy Bożej. O mszy świętej jako ofierze Ockham nie mόwi nic. Ten temat został podjęty na początku XV wieku: w Wielki Czwartek Pan Jezus złożył za ludzi Swemu Ojcu w ofierze to samo Ciało i tę samą Krew, którą nazajutrz złożył w ofierze za całą ludzkość na Krzyżu. Pan Jezus ofiarował podczas Ostatniej Wieczerzy oddzielnie Ciało Swoje, a oddzielnie Krew Swoją, bo chciał zaznaczyć, że msza święta jest tą samą Ofiarą, co Ofiara na Krzyżu, gdzie Krew Pana Jezusa oddzieliła się rzeczywiście od Jego Ciała. W końcu rzekł do Apostołów: "To czyńcie na Moją pamiątkę", polecając im, aby tę ofiarę ciągle odnawiali ,,na Jego pamiątkę". Msza święta jest nieustającą bezkrwawą Ofiarą Nowego Zakonu, w której Jezus Chrystus ofiaruje się Ojcu Swemu Niebieskiemu przez ręce kapłana na ołtarzu pod postaciami chleba i wina. Zachodzi jednak różnica między Ofiarą Krzyża a mszą świętą w sposobie ofiarowania. Na krzyżu ofiarował się Zbawiciel w sposób krwawy, gdzie przez rozdział duszy od ciała nastąpiła rzeczywista śmierć; we mszy ś świętej ofiaruje się w sposób bezkrwawy i nie umiera. Konsekracja we mszy świętej wyobraża śmierć Pana Jezusa i uwydatnia dzieło Odkupienia.

Chrystus, ustanawiając mszę, powołał się wprost na przykład najwyższego kapłana Melchizedeka, który według 1. Księgi Mojżeszowej (Rodzaju) był królem Salemu i przywitał Abrama chlebem i winem. Ponieważ z Psalmu 110 wynika, że Mesjasz będzie Kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka, ustanowienie Eucharystii jest wypełnieniem przepowiedni mesjańskiej.

Literatura:

1. G. L. Müller, Katholische Dogmatik: für Studium und Praxis der Theologie, 2007, 694-696.

2. E. Iserloh, Abendmahl III/2. In: TRE, Bd. 1, 1977, 86-101.

3. H. Jorissen, Art. Konkomitanz, in: LThK, Bd. 6, 1997, 263.

4. R. Utz, Literary Nominalism. In: R. E. Bjork (Ed.): Oxford Dictionary of the Middle Ages, 2010. Vol. III, 1000.

5. D. Ławik, Wpływ koncepcji obecności Jezusa w Eucharystii na kształtowanie się nauki reformatorów o Wieczerzy Pańskiej, Studia Gdańskie, 2019 (44), 131-143.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz