piątek, 20 stycznia 2023

Subordynacjonizm i monarchianizm


1. Subordynacjonizm

To pogląd głoszony w II i III wieku, twierdzący, że Jezus Chrystus jest podporządkowany Ojcu. Wyniknął on z zastosowania neoplatońskiego rozumowania do nauki o Trójcy Świętej. Według niego Ojciec emanuje Syna, a Syn emanuje Ducha Świętego. Chrystus jest podporządkowany Ojcu i ma wobec niego niższą pozycję, podobnie jak Duch Święty, który stoi niżej od Ojca i Syna. Ten typ rozumowania przyjęli m.in. Ignacy z Antiochii (30-107), według którego Syn podlega woli Boga, Justyn Męczennik (133 - ok. 163), który nazywał Syna drugim bogiem, a jego relację do Ojca przedstawiał analogicznie do relacji Hermesa z Zeusem. Również Tertulian (150/160-240) był zdania, że Syn był mniejszą częścią Boga, i Orygenes (185-254), który choć przyjmował odwieczne istnienie Chrystusa, tak samo jak wszystkich rozumnych bytów, to jednak uznawał Go za mniej doskonałego od Ojca. Dionizy Aleksandryjski (190-264/265) rozwiał podejrzenia w piśmie „Elenchus et apologia” co do swego stosunku do Bóstwa Syna Bożego, przedstawiając ortodoksyjne ujęcie nauki o Trójcy Świętej i uznając niewłaściwość wcześniej używanych sformułowań. Jeszcze dalej poszedł Ariusz (256 lub 260-336), który stwierdził, iż skoro Syn pochodzi od Ojca to znaczy, że jest stworzony i że jest stworzeniem. Doprowadziło to do powstania w 320 roku arianizmu. Ostatnim przedstawicielem subordynacjonizmu był Euzebiusz z Cezarei (264-340), który uważał Syna Bożego za niższego od Ojca. Subordynacjonizm został potępiony przez sobór nicejski I w 325 roku.

2. Monarchianizm

To nurt, który rozwinął się pod koniec II wieku. Zakładał jedność Bożej substancji i bytu. Wyróżnia się dwie odmiany monarchianizmu:

A) adopcjanizm, zwany także dynamicznym monarchianizmem, oraz

B) modalizm, dzielący się z kolei na wczesny, tj. właściwy, monarchianizm oraz późny monarchianizm, czyli sabelianizm.


Monarchianizm składa się z dwóch form nauczania. Choć są one diametralnie różne, zostały połączone przez historyków Kościoła w jeden nurt pod wspólną nazwą. Sklasyfikowanie obu form do monarchianizmu wynika z głoszonych przez wyznawców idei Boskiej jedności (monarchii). Po raz pierwszy opisania adopcjanizmu i modalizmu jako odmian monarchianizmu podjął się w połowie III wieku Nowacjan. Objaśniał on, że twórcy obu poglądów próbowali na swój sposób wytłumaczyć i zachować dogmat o jedności Bożej.

Adopcjanizm

Tworzy zespół poglądów teologicznych głoszących, że Jezus był tylko adoptowanym, a nie naturalnym Synem Bożym, zbliżony do monarchianizmu, przez Kościół katolicki uznany za herezję. Po raz pierwszy wystąpił u ebionitów, następnie w teologii antiocheńskiej (np. u Pawła z Samosaty), w VIII-wiecznej Hiszpanii i na XII-wiecznym Zachodzie. W kolejnych wiekach pojawiły się jedynie poglądy wykazujące pewne podobieństwa do adopcjanizmu.

Rozumienie Chrystusa u adopcjanistów jest zróżnicowane – niektórzy widzieli go jako obdarzonego szczególną mocą i napełnionego Duchem Świętym proroka, inni uznawali go za ubóstwionego człowieka, na wzór grecko-rzymskiej apoteozy. Dlatego też wyróżnia się adopcjanizm ścisły i poglądy zbliżone do adopcjanizmu. Adopcjanizm ścisły rozumie Jezusa jako człowieka, który został usynowiony przez Boga i podlega mu. Pogląd taki, bliski monarchianizmowi, stoi w sprzeczności z nauczaniem trynitarnym – wyklucza bowiem synostwo Jezusa wewnątrz Trójcy Świętej.

Wczesna forma adopcjanizmu wyznawana była w II wieku przez żydowskich chrześcijan osiadłych w Palestynie, na wschodnim brzegu Jordanu. Grupa ta uznawała Jezusa za wyjątkowego, wybranego przez Boga człowieka, cechującego się szczególną sprawiedliwością według norm Prawa. Chrzest Jezusa w Jordanie uznawała za moment, gdy został on adoptowany na Syna Bożego. Wspólnota uznawała napełnienie Jezusa Duchem Bożym, uzdalniającym go do czynienia cudów i nauczania prawdy Bożej, dobrowolną śmierć na krzyżu uznawaną jako ofiarę za grzechy świata znoszącą dotychczasowe ofiary, wskrzeszenie przez Boga i wstąpienie do nieba, gdzie Jezus obecnie panuje. Odrzucano natomiast boskość Jezusa, jego preegzystencję oraz narodzenie z dziewicy. Grupa ta podkreślała swój monoteizm, czemu, jak sądziła, przeczyło uznanie Jezusa za Boga. Wspólnota uznawała trwałe obowiązywanie całego starotestamentowego Prawa (z wyjątkiem ofiar zwierzęcych), od konwertytów z pogaństwa oczekując obrzezania oraz przestrzegania szabatu i przepisów koszerności. Według B.D. Ehrmana grupa dysponowała pismem w języku hebrajskim, zbliżonym treścią do Ewangelii Mateusza, jednak z pominięciem dwóch pierwszych rozdziałów, którą uznawano za zawierającą naukę Jezusa. Pozostałych pism Nowego Testamentu wspólnota nie znała lub je odrzucała. W szczególności odrzucano autorytet Pawła z Tarsu, którego oskarżano o odrzucenie Prawa w związku z przyjściem Chrystusa, i związku z tym uważano za heretyka.

Typowymi przedstawicielami adopcjanizmu judeochrześcijańskiego byli ebionici. Ebion, który był gnostykiem, odrzucał bóstwo Chrystusa i głosił wraz ze swoimi zwolennikami adopcjanizm w sensie ścisłym. Uważał, że Jezus był tylko człowiekiem i stał się Synem Bożym dopiero w czasie chrztu. Ebionici posługiwali się własnymi pismami.

Adopcjanizm antiocheński, wywodzący się z poglądów patriarchy Antiochii Pawła z Samostaty (260–272), stanowił połączenie właściwego adopcjanizmu reprezentowanego przez ebionitów z monarchianizmem. Pawła z Samosaty doprowadził również do zmiany formuły chrzcielnej odrzucając jej trynitarną formę. Z tego powodu sobór nicejski I (325) uznał taki chrzest za nieważny.

Adopcjanizm hiszpański ("hispanicus error") istniejący w VIII w. wywołał jedną z najżywszych dysput teologicznych Zachodu tych czasów, a polemika z nim była jednym z impulsów do rozwoju późniejszej myśli średniowiecza. Jego głównym reprezentantami byli arcybiskup Toledo Elifand i biskup Urgel Feliks. Źródłem adopcjanizmu hiszpańskiego były prawdopodobnie błędy powstałe w polemice z poglądami Migecjusza.

Elifand na podstawie katolickiego nauczania o dwóch naturach istniejących w Chrystusie wyciągnął niezgodny z nim wniosek – sądził, że zrodzony z Maryi Chrystus nie jest zrodzonym Synem Bożym, ale Synem Bożym przez adopcję, na mocy łaski. Jednocześnie uważał, że Chrystus nie jest jedynym synem bożym, ale tylko pierworodnym spośród wielu adoptowanych. Feliks uznawał zaś Chrystusa za Boga jedynie z nazwy, posługując się formułą deus nuncupativus.

Pewne tendencje adopcjanistyczne, czasem określane jako neoadopcjanizm, pojawiły się w teologii Zachodu w XII wieku. Adopcjanizm XII wieku przypomina poglądy antiocheńskie, powstał na skutek ożywionych dyskusji chrystologicznych i prób ściślejszego ujęcia chrystologii w zgodzie z rozwijającą się dialektyką.

Głównym przejawem tendencji adopcjanistycznych w XII w. było kwestionowanie substancjalnego charakteru unii hypostatycznej oraz teoria assumptus homo Piotra Lombarda. Jako pierwszy w sposób nie do końca jasny, substancjalność unii hipostatycznej zakwestionował Abelard, choć pogląd ten pojawił się także u innych teologów jego czasów. Abelard zasadniczo przyjmował unię substancjalną Logosu i ludzkiej natury Chrystusa, wyjaśniał ją jednak błędną formułą "Bóg posiada człowieka" – zgodna z Magisterium formuła brzmiałaby "Bóg i człowiek". Abelard prawdopodobnie nie chciał świadomie głosić adopcjanizmu, a adopcjanistyczne wyrażenia jego teologii pochodzą z niedostatecznego opracowania filozoficznego zagadnienia unii hipostatycznej i całej chrystologii.

Problem ten podjął również papież Aleksander III, który na synodzie w Sens (1164) i kolejnych wystąpił przeciw używaniu w chrystologii metaforycznych opisów i nie w pełni sprecyzowanych pojęć. Kilka lat później nastąpiło potępienie błędów adpopcjanistycznych w reskrypcie do arcybiskupa Sens Wilhelma z Szampanii (1170) oraz w reskryptach kierowanych do biskupów Tours, Bourges, Rouen i Reims.

Modalizm

Wyróżnia się dwie fazy ewolucji modalizmu: wcześniejszy etap nazywany był przez współczesnych właściwym monarchianizmem, późny modalizm jest określany mianem sabelianizmu.

Modalizm we wczesnej fazie rozwoju był określany przez współczesnych jako właściwy monarchianizm. Pojawił się w okresie szerzenia się doktryny o Logosie, która stanowiła zagrożenie dla nurtu monarchicznego i mogła doprowadzić do negacji jedności Boga oraz powstania herezji o istnieniu dwóch Bogów: Ojca i Syna. Jako pierwszy poglądy modalne zaczął głosić teolog Noetus ze Smyrny. Oparł je na koncepcji patrypasjanizmu, głosząc, że Ojciec współcierpiał z Synem. W ten sposób tłumaczył niepodzielność Boga.

Noetus został potępiony. Jego naukę kontynuowali Epigonus i Kleomenes. Według nich jeden i niepodzielny Bóg posiada postać uniwersalnej monady (substancji prostej, podstawowej jednostki). Łączy w sobie sprzeczne cechy (np. widzialność i niewidzialność, śmiertelność i nieśmiertelność). W dalszej fazie ewolucji modalizmu, znanej przede wszystkim z napisanego około 213 roku dzieła „Adversus Praxean” autorstwa Tertuliana, pojawił się pogląd, że Słowo nie jest samodzielne. To Ojciec wcielił się w Syna i narodził się z Dziewicy, poniósł śmierć na krzyżu, po czym zmartwychwstał. Dzięki temu możliwe było połączenie w jednym Bogu sprzecznych cech: boskich i ludzkich. W następnym etapie rozwoju doktryny prawdopodobnie nastąpiło przyjęcie przez modalistów prawdy o dwoistej naturze Syna, który będąc człowiekiem, został natchniony przez Ducha Świętego, przez co posiadł pierwiastek Boży. Na tym etapie modaliści zbliżyli się w swych poglądach do adopcjanizmu.

Sabelianizm

To jedna z doktryn monarchistycznych w II–IV wieku, określana także jako późny modalizm, zaprzeczająca istnieniu hipostaz Trójcy Świętej. Jej nazwa pochodzi od jej założyciela Sabeliusza. Sabelianie uważali, że istnieje jeden Bóg Ojciec, a Syn i Duch Święty są sposobami jego samowyrażania się. Nauka rozpowszechniła się na terenach północnej Afryki, Mezopotamii i Azji Mniejszej. Sabelianizm został potępiony przez Dionizego z Aleksandrii oraz papieża Kaliksta I. Zbliżone do sabelianizmu poglądy mieli także socynianie i Emanuel Swedenborg.

Sabeliusz przybył do Rzymu z Libii około 215 roku. Zdawał sobie sprawę z tego, że wcześniejszy modalizm, oparty na koncepcji patrypasjanistycznej, był narażony na ataki zwolenników trynitaryzmu. Starając się wytłumaczyć władzę Boga nad wszechświatem, poszerzył doktrynę modalizmu, głoszoną przez swoich poprzedników, o motywy zaczerpnięte z jej krytyki. Sabeliusz negował istnienie trzech osób Trójcy Świętej. Według niego Bóstwo jest monadą – hiopátor – wyrażającą się w trzech aspektach: substancja – Ojciec, myśl – Syn, wola – Duch Święty. Bóg jest niepodzielny, jest Stwórcą i ustanawia prawa. Boska monada ma zdolność rozszerzenia się – platysmós, tj. Ojciec narodził się jako Syn, a następnie zstąpił na Ziemię jako Duch.


Literatura:

1. R. M. Leszczyński, Starożytna koncepcja Logosu i jej wpływ na myśl wczesnego chrześcijaństwa, 2003, 209, 219-222.

2. J.N.D. Kelly, Początki doktryny chrześcijańskiej, 1988, 99, 107-108.

3. B. Ellis, Calvin, Classical Trinitarianism, and the Aseity of the Son, 2012, 122.

4. B.D. Ehrman, The New Testament. A Historical Introduction to the Early Christian Writings, 1997, 3-4.

5. A. Grillmeier, Adoptianismus. In: Lexikon für Theologie und Kirche (LThK). 3. Auflage, Bd. 1., 1993, 165–167.

6. D. S. Norris, I Am: A Oneness Pentecostal Theology, 2009, 27.

7. R. A. Morey, The Trinity: Evidence and Issues, 1996, 502–507.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz