środa, 20 listopada 2024

„Vom Abendmahl Christi, Bekenntnis“


„O Wieczerzy Chrystusa, wyznanie wiary“ jest kolejnym traktatem Marcina Lutra powstałym w 1528 roku podczas sporu eucharystycznego z reformatorami w Szwajcarii i Gόrnych Niemiec (Huldrychem Zwinglim i Johannesem Oekolampadem) z lat 1525-1528. Pismo operuje powszechnie znanymi figurami retorycznymi w XVI stuleciu. Jednym z nich jest synekdocha, nazwa figury stylistycznej pochodząca z języka greckiego (συνεκδοχή ~ synekdoché) i tłumaczona jako „rozumienie”. Synekdocha zastępuje jeden termin innym, pochodzącym z tego samego pola znaczeniowego i dlatego stanowi część samego słowa lub jego termin rodzajowy. W związku z tym znaczenie może być szerokie lub wąskie: Chrystus umarł po ludzkości.

Luter żąda od Zwingliego udowodnienia αλλοίωσης. Luter uważa, że ​​αλλοίωσης dzieli Chrystusa na dwie natury, ale według niego Jezus Chrystus był prawdziwym Bogiem i człowiekiem (vere homo et deus), nierozdzielnymi w obu naturach (WA26, 319). Terminu αλλοίωσης używamy, gdy „mówi się coś o bóstwie, które należy do ludzkości” (WA 26,319,30). Marcin Luter posługuje się przy tym cytatami z Biblii (J 3:16; Rz 8:32; 1 Kor 2:8), aby pokazać, że Chrystus jako Syn Boży cierpiał zgodnie ze swoją boską naturą. αλλοίωσης, gdyby istniała, mogłaby dotyczyć jedynie uczynków, a nie natury Chrystusa. „Jeśli twierdzi się, że Bóg jest człowiekiem albo człowiek jest Bogiem, to nie może tu być mowy o αλλοίωσης, synekdosze czy jakichś tropach, bo Boga trzeba brać za Boga, człowieka za człowieka” (WA 26,326).

ZWINGLI: Tylko z całej OSOBY Boga-Człowieka można określić właściwości natury za pomocą środka stylistycznego αλλοίωσης. Co to znaczy? Zwingli tak wyjaśnia ten dylemat: Z jednej strony Chrystus mówi: „nie zawsze Mnie będziecie mieć” (por. Mt 26,11; J 12,8). Z drugiej strony mówi: „Będę z wami aż do skończenia świata” (por. Mt 28, 20). Ale to tylko pozornie sobie zaprzecza, gdyż pierwsze stwierdzenie oznacza ludzką naturę Chrystusa, drugie zaś Jego boską naturę. Trzeba je wyraźnie rozróżnić, ale dzięki terminowi αλλοίωσης (techniczne określenie Plutarcha) możliwe staje się wzmianka o jednej naturze Chrystusa i mieć na myśli drugą lub sprowadzenie obu natur do jednego pojęcia, a jednak mając na myśli tylko jedną: kiedy mówimy o jednej naturze Chrystusa, Jan użył wyrażeń które należało do innej natury. Zwingli używa także terminu αλλοίωσης w doktrynie o Trójcy. Stwarza on możliwość wypowiadania się w oparciu o jedność „Boga”, które, ściśle rzecz biorąc, dotyczy tylko jednej z „trzech” „osób” Trójcy (np. „Bóg – czyli właściwie Chrystus – jest człowiekiem”).

LUTER: Dzięki communicatio idiomatum (TUTAJ) cechy jednej natury Chrystusa mogą zostać przeniesione na Jego drugą naturę. Zatem ludzka natura Chrystusa może być wszędzie w tym samym czasie, jak Boska. Ziemski Chrystus uczestniczy we właściwościach boskiej natury, ale wyrzeka się ich użycia (jedność w sensie unio hipostatica). Dla Lutra bardzo jest ważne wcielenie, połączenie tego, co boskie i ludzkie w Chrystusie. Podejście Lutra opiera się na holistycznej koncepcji osoby, która nie pozwala na dewaluację sfery fizycznej i materialnej.

W omawianym traktacie są stosowane pojęcia:

circumscriptive esse in loco ciała oznacza, że ​​odpowiednia przestrzeń jest przez nie wypełniana, że ​​części ciała odpowiadają także częściom przestrzeni (WA 26,331)


definitive esse in loco mówi, że substancja duchowa jest niepodzielnie obecna w określonym miejscu, nie wypełniając jej w prawdziwym sensie, np. anioł, diabeł

repletive esse – Bóg jest we wszystkim (od scholastycyzmu, od „sofistów” – WA 26,327,20)

Pierwsze dwa sformułowania pochodzą od Bonawentury: Bóg jest ponad i jednocześnie we wszystkim, nie znosząc swojej transcendencji i absolutności. Bonawentura rozumie Boskie wyznanie „Jestem, który jestem” (Wj 3, 13-15) jako byt czysty, pierwszy i absolutny, czystą i najwyższą jedność oraz prostotę par excellence. To bezczasowo wyklucza z siebie wszelki sposób bycia możliwym, a więc i niebytu, a także każdą formę realnej różnicy, z której można by złożyć całość. Bóg jest samym dobrem (ipsum bonum) i samym bytem (ipsum esse). Ponieważ Bóg jest czystym bytem, ​​Jego niebyt jest nie do pomyślenia. Ponieważ jest On samym dobrem, nie można sobie wyobrazić niczego większego od Boga. Dobro komunikuje się samo (bonum est diffusivum sui), następuje samorozwój lub ujawnienie się.

Ponieważ należy to czynić wewnętrznie, substancjalnie i osobowo, następuje wewnętrzne zróżnicowanie: najwyższe dobro jest wiecznie przekazywane jako Ojciec w świadectwie Syna i tchnieniu Ducha. Dla Bonawentury komunikowanie się osób trynitarnych jest absolutne: w nim cała substancja i istota oddaje się drugiej. Relację trzech Osób należy rozumieć jako nierozłączne bycie sobą (circum incessio) odrębnych „ja” w miłości wewnątrztrynitarnej.

Marcin Luter nawiązuje do tego, aby rozwijać ciągłość z pierwotnym Kościołem i argumentować za rzeczywistą obecnością Chrystusa w świecie i w Wieczerzy Pańskiej (ubikwitacja). Ponadto postulował przeniesienie natury boskiej na ludzką w osobie Chrystusa. Rozróżnia byt i osobę. Natura Boska (natura dei) i ludzka (natura humana) nie są jednym bytem, ​​ale jedną osobą. Jedność boskiej i ludzkiej natury Chrystusa jest silniejsza niż jedność ciała i duszy, dlatego Luter mocno akcentuje aspekt niepodzielnego istnienia dwóch natur Chrystusa. Ponadto podkreśla, że ​​boska i ludzka natura Chrystusa są niezmieszane i niezmienne w swoich cechach. Zwingli krytykuje Lutra za nieprzestrzeganie postanowień Soboru Chalcedońskiego. Zwingli zamienia w opinii Lutra dwie natury Chrystusa w dwie osoby.

Szwajcarski reformator wskazuje na nierozłączność ducha Bożego i ludzkiego ciała w Jezusie. Ale podkreśla też niezmieszany charakter obu natur, wszechobecność (ubikwitacja) nie dotyczy ludzkiej natury Chrystusa, która nie uczestniczy we wszechmocy Boga.

ZWINGLI: Wyraźnie rozróżnia się boską i ludzką naturę Chrystusa. W swojej ludzkiej naturze, która w danym czasie może znajdować się tylko w JEDNYM miejscu („certo loco”), Chrystus od wniebowstąpienia siedzi „po prawicy Boga” (Mk 16,19) i nie może być obecny w Wieczerzy Pańskiej w tym samym czasie. Jest w niej obecny jedynie w swojej boskiej naturze. To ważne dla Zwingliego, ponieważ obawia się, że w przeciwnym razie prawdziwe człowieczeństwo Chrystusa zostałoby zniesione. Tylko Bóg może być wszędzie i nikt, kto jest w pełni człowiekiem, nie może być wszechobecny.

LUTER: Bóstwo Chrystusa przenika Jego człowieczeństwo w ten sposób, że człowieczeństwo Chrystusa jest wszędzie jednocześnie: zatem WSZECHOBECNOŚĆ dotyczy obu natur, czyli ludzka natura Chrystusa może być obecna także w Wieczerzy Pańskiej. Chrystus, gdziekolwiek jest obecny, jest obecny w obu naturach. to ważne dla Lutra, gdyż nie chce on widzieć tego słowa w oderwaniu od osoby Jezusa (wcielenia), który przynosi zbawienie („logos asarkos”). I w dodatku dlatego, że w przeciwnym razie widziałby zagrożenie dla faktu, że Wieczerza Pańska rzeczywiście udziela odpuszczenia grzechów (środka łaski) i rzeczywiście jest pomocą w razie pokusy.

Huldrych Zwingli jest przekonany, że nie ma proporcji między skończonym a nieskończonym. Wniosek jest więc finitum non capax infiniti, co oznacza, że ​​to, co skończone, nie może zawierać nieskończoności. Rzeczywista (realna) obecność jest uznawana za podstawowe pojęcie w teologii Lutra, a dla niego oznacza to w istocie: finitum capax infiniti. Ludzka natura Chrystusa, łącznie z Jego ciałem, jest skończona, ale dzięki zdolnościom Boga jest w stanie pomieścić to, co nieskończone. Jego zdaniem boski majestat kryje się w swym pełnym i niepodzielnym majestacie w najmniejszej cząstce stworzenia. Nieskończoność można dostrzec w skończoności. W najmniejszej cząstce stworzenia jaśnieje blask Boskiego majestatu. Jeśli lustro rozpadnie się na tysiąc kawałków, cały obraz zawarty jest w każdej części, całość odbija się w jego częściach.

„O Wieczerzy Chrystusa, wyznanie wiary“ („Vom Abendmahl Christi, Bekenntnis”) znajduje się 26 tomie Edycji Weimarskiej (WA 26,241-509).

Mimo intensywnej korespondencji reformatorom szwajcarskim i gόrnoniemieckim nie udało się wypracować wspólnego stanowiska w kwestii rozumienia Sakramentu Ołtarza. Potwierdziły to ostatecznie religijne dysputy w Marburgu w 1529 roku (TUTAJ). Obόz reformatorski został podzielony, a trwałe porozumienie zwane Konkordią Leuenberską wypracowano dopiero w 1973 roku.

Literatura:

1. WA 26,241-509

2. H. Zwingli, Fidei ratio (Schriften 1995, IV). C. Andresen, Handbuch der Dogmen- und Theologiegeschichte II, 1980.

3. P. Bühler, Der Abendmahlsstreit der Reformation und seine aktuellen Implikationen, Theologische Zeitschrift, 1979 (35), als PDF erstellt am 22.11.2023.

4. M. Arnold, B. Hamm (Hrsg.), Martin Bucer zwischen Luther und Zwingli, 2019, 1-8.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz