piątek, 13 listopada 2020

"O wolności chrześcijanina" (Von der Freiheit eines Christenmenschen, De libertate christiana)

"O wolności chrześcijanina" (WA 7, 20-38) to wydany w listopadzie 1520 roku traktat należący do tzw. pism programowych doktora Marcina Lutra. Dzieło to jest zaliczane do najsłynniejszych pism reformacyjnych. "De libertate christiana" znane jest w języku polskim pod tytułem "O wolności chrześcijańskiej". Nie jest to jednak w pełni poprawne tłumaczenie zarówno z języka łacińskiego, jak i niemieckiego. W tytule "Von der Freiheit eines Christenmenschen" zwrot "eines Christenmenschen" jest przydawką określającą rzeczownik "Freiheit" (wolność) w dopełniaczu liczby pojedynczej od rzeczownika z zaimkiem nieokreślonym "ein Christenmensch" (chrześcijanin), a nie od przymiotnika "christlich" (chrześcijański). Poza tym to nie wolność jako ponadczasowa i niezbywalna wartość, a chrześcijanin jako osoba jest podmiotem i adresatem stawianych w traktacie tez.

Powodem do napisania traktatu była bulla papieża Leona X "Exsurge Domine" wydana 15 czerwca 1520 (TUTAJ), według której teolog z Wittenbergi miał 60 dni na odwołanie swoich krytycznych uwag dotyczących ówczesnych praktyk w Kościele Powszechnym. Wysłannik papieski Karl von Miltitz z Saksonii próbował mediować w sporze między doktorem Lutrem a papiestwem, prosząc go o napisanie listu pojednawczego do papieża Leona X oraz małego dokumentu poświęconego papieżowi.

W średniowieczu wielu innowatorów zbuntowało się przeciwko moralnie zniszczonemu Kościołowi: J. Wycliff, J. Hus itd. Chcieli skorygować błędną historię (łac. corrigere), przywrócić wczesny Kościół (łac. restituere), odnowić skorumpowaną doktrynę (łac. renovare) i przeprojektować urzędy kościelne (łac. reformare).

W okresie wczesnoreformacyjnym dominowało stare pojęcie "Bożej sprawiedliwości" wprowadzonej w średniowieczu jako tzw. iustitia distributiva/activa, zgodnie z którym Bóg osądzał człowieka za jego czyny w imię reguły suum cuique (każdemu, co się należy). Najczęściej było głoszone potępienie grzesznika przez gniewnego, surowego i tak rozumianego sprawiedliwego Boga. Grzeszny człowiek mógł choć po części ubłagać Boga dzięki swym dobrym uczynkom a później kupowaniu odpustów w formie listów odpustowych. Takie rozumienie Bożej sprawiedliwości było głęboko znienawidzone przez Marcina Lutra. Według niego Bóg, który poświęcił swojego Syna za grzechy każdego z nas nie może być Bogiem gniewu, ale Bogiem miłości, a Jego miłosierdzie jest bezgraniczne. Sprawiedliwość Boża jest bierna (jako tzw. iustitia passiva), bo człowiek zostaje usprawiedliwiony przez Boga nie ze względu na swoje zasługi, dobre uczynki i praktyki religijne, a jedynie dzięki darmo i niezasłużenie danej Łasce Miłości, która zrealizowała się w pełni w Wielkopiątkowej Ofierze (sola gratia, teologia krzyża).

Pismo "O wolności chrześcijanina" wyznacza intelektualno-historyczną granicę między średniowieczem a współczesnością. W tezach doktor Luter postulował sumę wolności chrześcijańskich. Nie stoją one obok siebie niezależnie, ale raczej, zgodnie z dzisiejszym rozumieniem, reprezentują raczej sekwencję argumentów: centralna idea polega na odwróceniu podstawowej koncepcji relacji między religią a wolnością, która obowiązywała do tego czasu.

Tekst Lutra miał niepożądany przez autora wpływ na wojnę chłopską na terenie Niemiec, ponieważ powstańcy powiązali termin "wolność" (używany przez Lutra w czysto teologicznym sensie) z militarnym wyzwoleniem z aktualnej sytuacji życiowej, ucisku poddaństwa. Wittenberski Reformator bardzo krytycznie odniósł się do ich działań mających charakter przemocy w piśmie z 1525 roku, a pojęcie "wolności ewangelickiej" ulega wciąż na nowo zdefiniowaniu. "O wolności chrześcijanina" zainspirowała także Erazma z Rotterdamu do zajęcia stanowiska w tej kwestii. W traktacie "De libero servo" (O wolnej woli) rozpoczął korespondencję z Marcinem Lutrem.

Literatura:

I. Dingel, Von der Freiheit eines Christenmenschen (1520) - Historische und theologische Aspekte. In: I. Dingel, H. P. Jürgens (Hrsg.), Meilensteine der Reformation, 2014, 122-131.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz