Posty

Wyświetlanie postów z 2016

Gotujemy z Lutrem ... pasztet

Obraz
Pasztet wieprzowy: Dokładnie zagnieść z sobą 500 g chudego i 500 g tłustego surowego mięsa wieprzowego ze skórką i odstawić na zimno. Zmieszać 1 jajko, szczyptę soli, pieprzu, gałki muszkatołowej, majeranku i ziarenek musztardy i odstawić na zimno. Wszystko razem wymieszać na blasze tortowej i piec pod przykryciem (np. folia aluminiowa). Masę mięsną można upiec na desce w piecu albo jako farsz w cieście drożdżowym w piekarniku. L. Vogt, Das Luther-Melanchthon Kochbuch, Lindemann Verlag GmbH 2015, 59.

„Choinko piękna jak las"...

Obraz
Stała pod śniegiem panna zielona Nikt prócz zająca nie kochał jej Nadeszły święta i przyszła do nas Pachnący gościu, prosimy wejdź! Choinko piękna jak las, Choinko zostań wśród nas! Choinko piękna jak las, Choinko zostań wśród nas! Jak długo zechcesz, z nami pozostań, niech pachnie tobą domowy kąt. Wieszając jabłka na twych gałązkach życzymy wszystkim Wesołych Świąt. Choinko piękna jak las, Choinko zostań wśród nas! Choinko piękna jak las, Choinko zostań wśród nas!

O bożonarodzeniowej choince

Obraz
Rodzina Lutr ów z Filipem Melanchtonem przy choince   Ozdobione drzewko świerku lub jodły ma pierwotnie korzenie przedchrześcijańskie, ale jako nieodłączna ozdoba w czasie świąt Bożego Narodzenia jest w zasadzie pomysłem protestanckim...Opowiada o tym jedna z legend. Doktor Marcin Luter przechadzał się pewnego grudniowego wieczoru po jednej z wittenberskich ulic. Nagle, spojrzał na niebo i ujrzał setki, wydawałoby się miliony gwiazd, które tak rozradowały jego serce, iż zapragnął mieć w domu choć namiastkę tego świecącego cudeńka. Przyniósł zatem z lasu ucięte drzewko jodłowe i ozdobił je setkami - a po zapaleniu - wydawałoby się milionami świeczek... Tyle przypowieści. Nie wiemy dokładnie, kiedy choinka zawitała pod strzechy domostw w okresie bożonarodzeniowym. Wiemy natomiast, że wielkim zwolennikiem tego zwyczaju był Doktor Marcin Luter. Niejednokrotnie nawoływał do spędzania tego czasu razem z rodziną. Nic dziwnego zatem, że choinki stały się popularne w protestanck...

Dalsze losy tekstu „Mam inną córeczkę w macicy" :)

Obraz
Niezmiernie miło mi jest poinformować, że niemieckie tłumaczenie tekstu „Mam inną córeczkę w macicy" zdobyło pierwszą nagrodę w jednym z konkursów o reformacji na 2017 rok! Nagrodę odebrałem 18 listopada 2016 w Hanowerze. Link do postu na blogu poniżej. Miłej lektury! POST NA BLOGU

O projekcie „Marcin Luter w cytatach”

Obraz
Z cyklu Cytat na Weekend na stronie facebook projektu W całym tym internetowym zgiełku wszelkich informacji, sporów i dyskusji udało mi się zorganizować swego rodzaju niszę porozumienia i wzajemnego szacunku. Jest nią strona facebooka mojej książki, nazwana „Marcin Luter w cytatach”. Ponad 885 osób ją lajkujących reprezentuje niezwykle rozmaite światopoglądy: wśród nich są ewangelicy (różnych nurtów pobożnościowych), inni protestanci, katolicy (diakoni, jezuici, osoby świeckie), prawosławni, osoby wyznające religie niechrześcijańskie oraz te, które nie przynależą do żadnego związku wyznaniowego. Mimo to, od czasu powstania tego projektu, zanotowano raptem jeden publiczny konflikt, co przy odsłonie stron (fb i blogu książki) wynoszącej ok. 2 miliony tygodniowo, jest sprawą marginalną! Dziękuję Wszystkim, którzy lajkują i komentują kolejne posty, za Państwa zaangażowanie i współtworzenie tego pokojowego charakteru projektu. A temat mógłby być przecież potraktowany niezwykle kontrowe...

Zbudować wspólnotę pozytywnej energii

Obraz
Niełatwo jest prosić o pieniądze obce osoby. Nasza codzienność pokazuje nierzadko nadużycia w tym zakresie. Dlaczego ktoś miałby zaufać i powierzyć jakiemuś Kamilowi Basińskiemu część swojego dorobku? Niełatwo jest prosić o pieniądze na wydanie książki, gdy wokół tyle innych potrzeb: ubogie rodziny, chore dzieci, ginące w schroniskach zwierzęta. Dlaczego projekt wydawniczy mógłby cieszyć się zaufaniem, skoro czytelnictwo w Polsce stoi na niskim poziomie? Prościej jest przeczytać artykuły na portalach internetowych niż sięgnąć po wydrukowaną publikację. Niełatwo jest prosić o pieniądze z okazji protestanckiego Jubileuszu w kraju o tradycjach katolickich. Stosunki w tym zakresie nie należą do najłatwiejszych. Mimo to ciągle liczę na Państwa zaufanie! Nie proszę o znaczące kwoty a o symboliczne wsparcie mojego projektu i budowanie tym samym wspólnoty pozytywnej energii. Symboliczne kwoty od wielu Osób mogą stworzyć pokaźną sumę, dzięki której będę mógł sobie finansowo pozwolić na jeszc...

Kalendarz adwentowy

Obraz
Kalendarz adwentowy Ten specjalny kalendarz stał się nieodłącznym elementem obchodzenia Adwentu w wielu rodzinach chrześcijańskich, niezależnie od przynależności kościelnej. Służy do odliczania dni od pierwszego dnia Adwentu (pierwsza niedziela przypada zwykle między 27. listopada a 3. grudnia) do Wigilii Bożego Narodzenia, w sumie 24 dni. Początki tego specjalnego kalendarza sięgają XIX wieku. Pierwsze wzmianki pochodzą z 1851 roku. Niemieckie rodziny ewangelickie wieszały w tamtym czasie 24 obrazki ze scenami biblijnymi na ścianie pokoju, w którym stała choinka a z czasem - również i wieniec adwentowy. Tomasz Mann w powieści „Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny" opisuje, jak mały Hanno obserwował układanie kalendarza z gałązek jodły podczas Adwentu 1869 roku. Zwyczaj ten szybko przejęli katolicy, którzy kładli się każdego dnia do Wigilii jedno źdźbło słomy obok żłóbka z Dzieciątkiem Jezus. Kalenderlys z Danii Kalendarz rozpowszechnił się w rozmaitych formach. W Danii...

Wieniec adwentowy

Obraz
Wieniec adwentowy Wieniec adwentowy wykonuje się z gałązek drzewka iglastego a na nim są umieszczone cztery świece, zapalane kolejno w każdą niedzielę adwentu. Zwyczaj ten ma ewangelickie korzenie. Luterański pastor i nauczyciel, ks. Johann Hinrich Wichern, prowadził w XIX wieku szkołę i przytułek dla sierot. W okresie bożonarodzeniowym chciał stworzyć im rodzinną atmosferę wzorem tej, jaka panowała według ewangelickich podań w domu ks. Marcina Lutra. W I niedzielę adwentu, w 1839 roku, przyszedł mu do głowy pomysł, by wzbogacić wystrój świetlicy. Razem z wychowankami zapalił pierwszą świecę adwentową umocowaną na drewnianym kole o średnicy 2 metrów, by wytworzyć nastrój skłaniający do modlitwy. Następne, mniejsze dwadzieścia cztery świece, podopieczni zapalali każdego dnia do Wigilii , gromadząc się na wieczorny śpiew i modlitwę. Początkowo zielenią ozdabiano ściany. Z czasem drewniane koło przystrojono gałęziami jodły. W 1860 roku Wicherna przeniesiono do Berlina . Odchodząc z...

Teza miesiąca - Teza 36

Obraz
Teza 36 - Każdy chrześcijanin, który odczuwa rzeczywistą skruchę, ma prawo do zupełnego odpuszczenia kary i winy, także bez listu odpustnego.

CIEKAWOSTKA REFORMACYJNA: befka jako strój urzędowy

Obraz
Czarna toga z białą befką jest oficjalnym strojem urzędowym ewangelickich pastorów w Niemczech od 1811 roku. Literatura: Königlich-Preußische Kabinettsordre vom 20. März 1811; zitiert bei: Walter Lotz: Das hochzeitliche Kleid. Zur Frage der liturgischen Gewänder im evangelischen Gottesdienst (= Im Dienst der Kirche. Bd. 6, ZDB -ID 978716-1 ), 1949, 40 f.

Befka

Obraz
Słowo dość rzadko spotykane w Polsce, często mylone z koloratką. Befka to krawat (łacińskie „biffa” – krawat) będący częścią szat liturgicznych, używanych przez duchownych wielu kościołów chrześcijańskich, współcześnie głównie ewangelickich (luterańskich), ewangelicko-reformowanych (kalwińskich), anglikańskich i metodystycznych. Dawniej noszona także przez duchowieństwo katolickie. Nie nal eży jej mylić z koloratką, która jest elementem ubioru nieliturgicznego duchownych i często zakładana pod strojem liturgicznym, a więc i pod befką. W okresie od XVII do XIX wieku befka stosowana była jednak także jako element pozaliturgicznego stroju duchownych protestanckich. Befka ma kształt dwóch połączonych lub rozdzielonych pasów długości ok. 20 cm, najczęściej koloru białego. W Kościołach reformowanych tradycyjnie oznaczała tablice z dziesięcioma przykazaniami przed rozbiciem ich przez Mojżesza zaś u luteran symbolizuje tablice Mojżeszowe po rozbiciu. W Kościołach unijnych ...

W co był ubrany Doktor Luter?

Obraz
Nakładana przez nas odzież to niejako „druga skóra”. Ubranie pełni wiele funkcji. Po pierwsze, jest wyznacznikiem statusu materialnego, może też określać rolę społeczną: uniform żołnierza, policjanta, czy też sutanna księdza. Elementy stroju wskazują niekiedy, do jakich grup należymy (poszczególne subkultury). Ubranie towarzyszy nam od niepamiętnych czasów. Istnieją teorie, według których przed ok. 170 tysiącami lat człowiek zaczął używać okrycia wierzchniego swojego ciała. Na przestrzeni lat Doktor Luter przynależał do rozmaitych grup społecznych toteż jego strój wielokrotnie ulegał zmianom. Jako student w Erfurcie nosił ubranie bursy z wamsem (rodzaj usztywnionego i podwatowanego, przeważnie atłasowego kaftana, zdobionego nacinaniem, haftem lub pasmanterią; wams był obcisły i na przodzie wydłużony w szpic), długie spodnie, spódnicę i togę. Jako okrycie głowy służyła „Martinusowi z Mansfeldt” początkowo czapka studencka a później beret magistra. Po wstąpieniu do klas...

Luter a przeciwności losu

Obraz
Jak pisałem, Marcin Luter to człowiek z krwi i kości. Na przestrzeni lat stawiał on czoła wszelakim przeciwnościom losu, pozostając wiernym Słowu Bożemu. Jako członek Kościoła domagający się reform, wypowiedział przed cesarzem Karolem V, legatem papieskim i książętami niemieckimi na sejmie w Wormacji (1521): „Dopóki nie zostanę przekonany przy pomocy Pisma Świętego i zdr owy rozsądek, bo papieżom i soborom nie wierzę, to pewne, że często mylili się i przeczyli samym sobie, jestem pokonany przez przytaczane przeze mnie pisma a moje sumienie pozostaje w niewoli Słowa Bożego, nie mogę i nie chcę niczego odwołać, ponieważ czynienie czegokolwiek wbrew sumieniu jest rzeczą niebezpieczną i niesłuszną. Tu stoję, nie mogę inaczej. Boże, dopomóż mi. Amen.” (WA 7, 838, 4-9) Był to niesamowity akt odwagi i nonkonformizmu z Jego strony – sprzeciwić się Cesarzowi i papieżowi, który wówczas miał realną władzę polityczną i duchową, oznaczało najczęściej utratę życia. Trudno nawet wyo...