środa, 10 lutego 2021

Ulotki i broszury Reformacji jako rewolucja medialna XVI wieku

Broszury, których wydanie wymagało technologii druku, były obecne już od XV wieku. Wydawane przy specjalnych okazjach broszury należały do pierwszych środków masowego przekazu i poprzedzały tygodniki i gazety codzienne. Dostarczały aktualnych informacji, często nawet wtedy w sensacyjnej formie, i były wykorzystywane do propagandy politycznej, religijnych upomnień czy polemik (np. w okresie Reformacji). Już wtedy publikowano kontrowersyjne wypowiedzi na temat bieżących wydarzeń i próbowano wpłynąć na opinię publiczną. 

Papież Aleksander VI, wydane ok. 1500

Często broszury pojawiały się anonimowo lub pod pseudonimem. Czasami były publikowane lub symulowane przez władze. Broszura miała szczególne znaczenie w czasie wojen i rewolucji. Już w XVI wieku broszury zawierały drastyczne i przerażające ilustracje (drzeworyty) scen wojennych lub religijnych, takich jak przedstawienia diabła. Wczesne broszury były dość drogie i ze względu na powszechny w tamtych czasach analfabetyzm były przydatne tylko dla wykształconych i wyższych klas. 

Pasterze jako wilki, 1520

Handel odpustami, 1521

W przeciwieństwie do ulotek, które kosztowały dwie porcje piwa i były dostępne dla każdego, broszury zazwyczaj nie zawierały obrazków. Od współcześnie rozumianych gazet odróżniają się subiektywnymi opiniami, gazety są dużo bardziej neutralne, zawierają też opiniotwórcze formy tekstowe, przeważnie wiadomości, które są prezentowane w miarę neutralnie. 

Alegoria stanu zakonnego, 1521

Pod względem treści broszury Reformacji, zgodnie z definicją Wernera Faulsticha, różnią się od pamfletów (ulotek) tym, że powinny wzbudzać i wywierać większy wpływ. Nowością było, że wpływ nie był już wyłącznie ustny, na przykład przez kaznodzieję, i nie był już związany z pojedynczymi okolicznościami. Większość broszur i ulotek ukazała się w dużych miastach, centrach handlowych i informacyjnych. Sprzedano liczne broszury i ulotki, zwłaszcza w Norymberdze, Strasburgu, Frankfurcie i Augsburgu. 

Broszury odegrały decydującą rolę w walce doktora Marcina Lutra o rozpowszechnianie idei Reformacji i ich wdrażaniu. Jego listy były niezwykle udane: nakład (4000 egzemplarzy) jednego z pism programowych „Do chrześcijańskiej szlachty narodu niemieckiego” z 1520 roku, który był rewelacyjnie wysoki jak na okoliczności, został wyczerpany w pierwszym wydaniu już po kilku dniach. Rok później Filip Melanchton opublikował wraz z Janem Schwertfegerem „Passional Christi und Antichristi”, do którego ilustracje wykonał Łukasz Cranach Starszy. Inni teologowie i buntownicy również pisali broszury, na przykład Jan Eck i Tomasz Müntzer. Po 1525 roku broszury wydawano przez kancelarie prawnicze i teologów, którzy propagowali swój „prawdziwy” kierunek w powstających podziałach i ruchach reformacyjnych. W latach 1501-1530 ukazało się około 10 000 broszur o treści religijnej i / lub politycznej, głównie z ostrą krytyką i satyrycznymi przedstawieniami sytuacji. Między innymi Hans Sachs i Albrecht Dürer wydawali broszury. 

Alegoria zwycięstwa Reformacji, 1524

Broszury zawierały opinie nieznane w dużej części społeczeństwa. Podobną funkcję przypisuje się dziś współczesnym czasopismom politycznym. Nie można jednak zapominać, że w broszurach nie chodziło o żadną obiektywność. Dlatego prawdopodobnie najlepiej można je porównać z dzisiejszymi politycznymi komunikatami prasowymi, broszurami informacyjnymi lub dokumentami przedstawiającymi stanowisko. 

Broszury Reformacji nie były darmowe. Ich autorzy i / lub drukarze często zarabiali na nich spore pieniądze. Wiemy od Marcina Lutra, że ​​czasami zarabiał na swoich broszurach dwa razy więcej niż jako duchowny. Również i ten czynnik sprawił, że broszury i ulotki Reformacji przyczyniły się do swoistej „rewolucji medialnej”, jak nazywa ten proces Johannes Burkhardt. Do 1518 roku drukowano w Erfurcie średnio 13 pism, podczas gdy w latach 1520-1525 już 100. W 1519 roku sprzedano 250.000 egzemplarzy pism Reformatora, rok później ich liczba podwoiła się, w 1525 było to już 1,7 miliona (na terenie dzisiejszych Niemiec żyło wtedy 18-19 milionów mieszkańców). 

W związku z ruchem reformacyjnym wywodzącym się z Wittenbergi pojawili się też inni autorzy publicystyczni, w tym kobiety. W 1523 roku Argula von Grumbach polemizowała w broszurach z uczonym z Ingolstadt Arsaciusem Seehoferem, w 1524 Katarzyna Zell wzięła w obronę swojego małżonka Mateusza, jednego z reformatorów Strasburga. Według obliczeń tylko w 1524 roku opublikowano około 2400 broszur o łącznej szacunkowej liczbie 2,4 miliona egzemplarzy. W latach 1500-1530 wydano ok. 10 milionów egzemplarzy broszur, z czego apogeum przypadło na lata 1517-25. 

Upadek papiestwa, 1525

Gotowość ludzi we wczesnych czasach nowożytnych do płacenia pieniędzy za agitację polityczną była częściowo oparta na ich chęci uzyskania wszelkiego rodzaju informacji; z drugiej strony tylko 10 do 15 procent populacji posiadało umiejętność czytania i pisania. W ten sposób bardzo wielu ludzi nie mogło uzyskać informacji za pomocą ulotek lub broszur. 


Literatura:

1. H.-J. Köhler: Erste Schritte zu einem Meinungsprofil der frühen Reformationszeit. In: Volker Press, Dieter Stievermann (Hrsg.): Martin Luther: Probleme seiner Zeit, 1986 (Spätmittelalter und frühe Neuzeit 16), 244–281.

2. V. Leppin, Die Reformation, 2017, 43-47.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz