Ruch reformacyjny ma niesłychanie duże zasługi, jeśli chodzi o rozwój kultur i państw narodowych kontynentu europejskiego. Wydany w 1522 roku Nowy Testament, który ks. Marcin Luter przetłumaczył na język niemiecki, utorował drogę odrzucenia uniwersalistycznej koncepcji z łaciną jako powszechnym środkiem komunikacji.
Wprowadzona do liturgii Biblia Lutra stanowiła bodziec dla innych krajów do podjęcia się tłumaczenia Pisma Świętego na języki narodowe. W tym okresie dokonano wielu przekładów Biblii z języków oryginału a nie z łaciny. W świecie anglosaskim najpopularniejsza stała się protestancka Biblia Króla Jakuba, oparta na językach oryginału, charakteryzująca się dosłownością przy zachowaniu pięknego języka. Również polscy protestanci dostrzegli potrzebę posiadania własnego dokładnego tłumaczenia Biblii. Pionierski Nowy Testament wydany w 1552 przez Jana Seklucjana w Królewcu okazał się niewystarczający. Wymogów dokładności i rzetelności nie spełniła również pierwsza w całości drukowana polska Biblia, jaką była katolicka Biblia Leopolity (Szarffenbergów) z 1561, tłumaczona z łacińskiej Wulgaty. Problemem nowego polskiego przekładu zajął się w 1557 ewangelicki synod małopolski we Włodzisławiu, gdzie powołano w tym celu specjalną komisję. Na synodzie w Pińczowie – głównym ośrodku Reformacji polskiej, w roku 1559 wyznaczono zespół tłumaczy, w którego skład weszli: Grzegorz Orszak, rektor szkoły pińczowskiej, Pierre Statorius z Thionville i Jean Thenaudus z Bourges we Francji. W 1560 roku dołączyli do nich: Jan Łaski, Jerzy Szoman, pastor-poeta Jakub Lubelczyk, Szymon Zacjusz, Andrzej Trzecieski, Marcin Krowicki, Grzegorz Pawełtach, Franciszek Stankar i inni. Prace nad przekładem od maja 1560 finansował książę Mikołaj Radziwiłł Czarny (koszt wyniósł około 3000 czerwonych złotych), a patronował im właściciel Pińczowa – Mikołaj Oleśnicki. Pierwszym kompletnym tłumaczeniem Biblii z języków oryginału na język polski była Biblia brzeska z 1563 roku. Stała się podstawowym dziełem w zborach ewangelickich na terenie Wielkiego Księstwa i Korony (było wówczas 720 zborów, z tego 251 reformowanych i 64 braci czeskich). Powstało również ok. 1000 sztuk Biblii po czesku i katalońsku. Ogólnie w XVI wieku wydrukowano ok. 15,5 tysiąca egzemplarzy Biblii w językach narodowych.
Trudno przy tym nie wspomnieć o niezaprzeczalnym wkładzie Marcina Lutra w rozwój języka niemieckiego. James Clarke Cornette (1942) naliczył w sumie 4987 powiedzeń i idiomów autorstwa wittenberskiego, z czego 1825 to niemieckie przysłowia a 2673 idiomatyczne powiedzenia, o czym tak bardzo chciałbym przypomnieć w swojej książce. Niemcy do dzisiaj używają chętnie (mniej lub bardziej świadomie) „języka Lutra”, bez względu na przynależność religijną czy stopień wykształcenia. Równie ochoczo poszukują w mowie nowych, nieistniejących fleksyjnie sformułowań w podobnym celu, co Reformator z XVI wieku – by uatrakcyjnić swoją wypowiedź. Lwia część z tego dorobku językowego przeszła do polszczyzny wskutek przenikania się sąsiednich kultur. Na temat Biblii brzeskiej pisano dużo i często w kontrowersyjny sposób, jednak niemal wszyscy zgadzali się w jednej sprawie – przekład cechuje piękno języka. W przeciwieństwie do innych przekładów unika wyrażeń i zwrotów idiomatycznych oraz konstrukcji składniowo-stylistycznych obcych dla języka polskiego. Aleksander Brückner chwalił przekład za poprawność języka i zrozumiałą treść. Ocenił też, że przekład ten odegrał wielki wpływ na język polski oraz kulturę w Polsce i Europie. Biblia brzeska jest dowodem na to jaką pozycję zajmowała Polska w XVI wieku w Europie. W 1526 roku pojawiła się Biblia po szwedzku a w 1550 roku wydrukowano przekład Biblii M. Lutra na język duński autorstwa Christierna Pedersona zwany Biblią króla Christiana III, stosowaną również w Norwegii i na Islandii. W 1584 roku wychodzi staraniem biskupa Gudbranda pierwszy pełny przekład Pisma Świętego na język islandzki. W roku 1541, w Szwecji wydano tłumaczenie Pisma Świętego, Biblię Gustawa Wazy, które z drobnymi zmianami (m.in. rewizja tekstu w Biblii Karola XII z 1526) wydawane było regularnie do roku 1917. Stanowiło ono istotny element kształtowania się jednolitego języka szwedzkiego. W czasach tych zdecydowanie dominowała literatura religijna wspierająca ruch reformacji. W jej tworzeniu kluczową rolę odegrał Olaus Petri (1493–1552), który był jednym z najważniejszych tłumaczy Biblii Gustawa Wazy oraz przetłumaczył i stworzył wiele szwedzkich psalmów oraz dużą liczbę własnych, oryginalnych pism religijnych. Był on także autorem jednego z dość nielicznych pozareligijnych utworów tego okresu „Szwedzka kronika", opisującego dzieje Szwecji do 1520 roku. Nowy Testament został przełożony na język võro w 1686 r., natomiast na dialekt północnoestoński w 1715.
Reformacja przyczyniła się znacznie do rozkwitu literatury, która coraz częściej była publikowana w językach narodowych, co można zauważyć chociażby w działalności wydawniczej braci polskich. Kalwin był nie tylko reformatorem religijnym i twórcą kalwinizmu, ale także humanistą i pisarzem. Rozległość jego dzieła kontrastuje ze stosunkowo krótkim okresem życia, słabym zdrowiem oraz ogromem ciążących na nim obowiązków związanych z pracą kaznodziei, nauczyciela, reformatora i korespondenta. ego działalność jako pisarza przyczyniła się do ukształtowania współczesnego języka francuskiego. Kalwin uważany jest za jednego z twórców prozy francuskiej. Takie dzieła jak „Sen dusz", czy „Naucz mnie Twojej prawdy" przeszły do klasyki tego gatunku literackiego. Na polskim gruncie, trudno nie wspomnieć Mikołaja Reja (ewangelika reformowanego), „ojca literatury polskiej". Jego twórczość jest bogata i różnorodna, na ogół podporządkowana przesłaniu etycznemu („przykładne życie”) i religijnemu („wieczne zbawienie”). Reja uważa się za mistrza opisu literackiego; nazwany „Brueglem polskiej literatury”, z powodu wyjątkowej wyobraźni malarskiej, otwarcie wyrażał pogardę dla humanistycznego estetyzmu, głosząc prymat praktycznego pożytku dzieła literackiego nad jego funkcją artystyczną. Był pierwszym polskim pisarzem – obok Marcina Bielskiego – który łączył rozwój rodzimego języka literackiego z ideą służby Rzeczypospolitej. Jego powiedzenie „A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają" chyba najpełniej opisuje potrzebę rozwoju języka narodowego... Rozwinęła się literatura polityczna i polemiczna (taką literaturę tworzyli m.in. Marcin Czechowic, Andrzej Frycz Modrzewski i Szymon Budny). Kolejnym skutkiem reformacji było ożywienie i wzbogacenie piśmiennictwa katolickiego, kontrreformacyjnego, które musiało skutecznie konkurować z literaturą protestancką. Dopiero po całkowitym zwycięstwie kontrreformacji w połowie XVII w. nastąpiło wyraźne obniżenie poziomu literatury i kultury polskiej, które trwało aż do epoki oświecenia. Duńska literatura świecka rozkwitła w epokach renesansu (w tym Ludvig Holberg) oraz romantyzmu (charakterystyczne dla okresu są powrót do korzeni kulturowych (mitologii nordyckiej) oraz rozwój poczucia przynależności narodowej (m.in. Adam Gottlob Oehlenschläger, „król poezji nordyckiej", autor hymnu narodowego Danii). W połowie XIX wieku w historii literatury duńskiej pojawił się realizm; również w tym okresie Nikolai Frederik Severin Grundtvig (założyciel uniwersytetów ludowych) stworzył śpiewane do dziś psalmy (literatura religijna).
Ponadto, kościoły protestanckie przestały być administrowane przez jedną osobę na świecie, co przyczyniło się do rozwoju regionalnej specyfiki, rozkwitu dialektów, strojów narodowych, kuchni, ochrony rodzimych interesów itd. Na tym ostatnim wymienionym polu ogromne sukcesy odniosła wspominana już księżna Daisy von Pless. Toczyła długotrwały bój na Dolnym Śląsku, by zmienić los koronczarek, żyjących w nędzy, choć pośrednicy na ich wyrobach zarabiali krocie. Założyła bezpłatne szkoły, by koronczarki miały odpowiednie wykształcenie zawodowe. W 1911 roku w tym celu przejęła szkołę artystycznego szydełkowania w Jeleniej Górze, należącą do Margarethe Bardt i Hedwig baronowej von Dobeneck. Szkoła działała do 1935 r. Uczono w niej m.in. koronki igłowej i haftów na płótnie. Stała się ona macierzystą placówką 14 filii – pierwsze powstały w Szklarskiej Porębie i Cieplicach. Na wystawach w uzdrowiskach dolnośląskich prezentowano wyroby uczennic – nie tylko dziewcząt, także starszych kobiet. Szkoła liczyła 150-170 podopiecznych. W Jeleniej Górze Daisy otworzyła sklep z koronkami, który również rozrósł się w sieć handlową w lokalnych uzdrowiskach i miejscowościach letniskowych, a potem także w Berlinie, Monachium, Hanowerze, Hamburgu, a nawet Königsbergu (dziś Kaliningrad). Księżnej udało się wprowadzić modę na śląskie koronki wśród pań z wyższych sfer, kupowała je nawet cesarzowa. Ostatecznie Daisy kupiła fabrykę pani Metzner i rozpoczęła negocjacje z zagranicznymi producentami koronek we Włoszech, a nawet na Azorach. Projekt rozwoju szkół koronczarskich, które były de facto typowymi spółdzielniami socjalnymi (cały dochód przeznaczany jest na potrzeby spółdzielców i rozwój spółdzielni) przerwał wybuch I wojny światowej.
Literatura:
1. J.C. Cornette, W. Mieder, Proverbs and proverbial expressions in the German works of Martin Luther, Bern 1997.
2. I. Kwilecka, Biblia Brzeska - pomnik kultury polskiej, 2002, 13.
3. A. Kwaśniewski, Dowód naszej potęgi w XVI wieku, 2002, 10-11.
4. Z. Poniatowski: Wprowadzenie w ewangelie, 1971, 22.
5. Breytenbach, Hoppe: Neutestamentliche Wissenschaft, 2008, 402.
6. W. H. Neuser, Johann Calvin: Leben und Werk in seiner Frühzeit 1509–1541, 2009, 27.
7. Reformacja na ziemiach polskich, ekumenizm.pl [dostęp 2017-11-26].
8. http://www.infodania.eu/info/reformacja-1520-%E2%80%93-1536 [dostęp 2016-01-10]
9. O. P. Grell, The Scandinavian Reformation. From evangelical movement to institutionalisation of reform, 1995, 5.
10. D. Hochberg von Pless: Taniec na wulkanie, 2014, 76-92.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz