środa, 24 października 2018

Przybicie tez?

Któż z nas nie zna słynnej historii o przybiciu 95 tez przez Doktora Lutra na drzwiach kościoła zamkowego w Wittenberdze 31 października 1517 roku? Dziesiątki pokoleń pobożnych ewangelików a także historyków wyobrażało sobie tę scenę w jakże podniosły, romantyczny sposób… Co działo się chwilę później? Czy ktoś był z mnichem, gdy swym plakatem nawołującym do dyskusji na temat odpustów, młotkiem i gwoździami zmieniał historię chrześcijaństwa? Jaka była wtedy pogoda?

O tym fakcie wiemy z relacji Filipa Melanchtona, który opisał ją w rok po śmierci Doktora Lutra, w 1547. W 2006 roku znaleziono napisaną przez sekretarza Reformatora Georga Rörera w 1540 (albo w 1544) notatkę do Nowego Testamentu (foto): „W wigilię Wszystkich Świętych Roku Pańskiego 1517 zostały przybite do drzwi kościoła w Wittenberdze Tezy Doktora Marcina Lutra o odpustach.” („Anno Do[m]ini 1517 in profesto o[mn]i[u]m Sanctoru[m] p(...) Wite[m]berge in valuis templorum propositae sunt pro[positiones] de Indulgentiis a D[octore] Mart[ino] Luth[ero].“) Rörer nie był jednak najprawdopodobniej naocznym świadkiem tego wydarzenia…

Foto: Notatka Georga Rörera do Nowego Testamentu

Dyskusję o tym wywołał w 1961 katolicki historyk kościoła, Erwin Iserloh. Jego zdaniem przybicie 95 tez to jeden z mitów niemieckich. Do 2015 roku powstało na ten temat ponad 300 publikacji naukowych! Zbierzmy zatem argumenty przemawiające za i przeciw autentyczności historii z 95 tezami Doktora Marcina Lutra.

ZA:
- przybicie tez do drzwi kościoła zamkowego nie było czymś nadzwyczajnym, bowiem służyły one do wywieszania problematycznych tematów prowokujących do dyskusji, rozmaitych promocji uniwersyteckich itp. (Heinrich Bornkamm, Kurt Aland);

- praktyka przybijania różnego rodzaju listów do drzwi kościelnych była powszechnie stosowana w innych miastach niemieckich, sam Doktor Luter przybił w Augsburgu (październik 1518) list sprzeciwiający się otwartemu w czerwcu 1518 procesowi, w którym traktowano go jako heretyka;

- Luter przybił tezy jedynie do drzwi kościoła zamkowego a nie do wszystkich kościołów w Wittenberdze, ponieważ ten służył jako kościół uniwersytecki a sam autor domagał się jedynie naukowej dyskusji nad problematycznym jego zdaniem procederem odpuszczania grzechów;

- prawdopodobnie sam Marcin Luter jako profesor uniwersytecki nie przybił tez do drzwi, mógł to jedna uczynić jeden z jego współpracowników;

- Reformator nie wspominał o tym zdarzeniu, jako że kolejna dysputa naukowa mogła mieć dla profesora uniwersyteckiego rutynowy charakter, istnieje prawdopodobieństwo, iż Luter nie docenił podejmowanej w dyskusji problematyki odpustowej – pisząc tezy, nie przypuszczał, że papież popiera jarmarczny charakter handlowania dobrami kościelnymi;

- cztery miesiące później, z początkiem marca 1518 roku Luter odpisał do swojego kolegi Christopha Scheurla z Norymbergii: „Nie było moim zamiarem aż tak rozpowszechniać tez. Przeciwnie, najpierw chciałem porozmawiać o tym z nielicznymi.”

- 31.10.1517 Luder zgrecyzował swoje nazwisko na Luther, by brzmiało bardziej antycznie. Ten typowy zabieg renesansowych humanistów był najczęściej zapowiedzią istotnych zmian wewnętrznych, zmiany kierunku podążania do celu. Dwa tygodnie potem, 11 listopada w listach do najbliższych przyjaciół i współpracowników określa siebie mianem ελεύθερος „Eleutheros”, czyli „Wolny” – istnieją zatem przesłanki mówiące, że w tym czasie miały miejsce istotne dla Lutra wydarzenia…


PRZECIW:
- wydarzenie to nie może potwierdzić żaden naoczny świadek, Filip Melanchton przybył do Wittenbergi w 1518 roku;

- znamy 7073 Mowy Stołowe, 2585 listów Marcina Lutra i 926 odpowiedzi na nie, w żadnych pismach, kazaniach nie wspomniał on za życia o przybiciu 95 tez do drzwi kościelnych. W Edycji Weimarskiej (WA) liczącej ponad 80 tysięcy stron nie ma ani jednej wzmianki o tym wydarzeniu;

- 4 września 1517 Luter przygotował dokładnie sto tez przeciwko dominującej na wydziałach teologicznych scholastyce Tomasza z Akwinu i Anzelma z Canterbury. Tezy te miały być tematem egzaminu dla studentów w Wittenberdze a jego wyniki przedstawione na zjeździe augustianów z całej Europy w Heidelbergu w kwietniu 1518. Droga służbowa przygotowania tego typu egzaminu była znana: profesor przedstawiał dziekanowi swoją propozycję, ten albo ją zatwierdzał, albo zmieniał. Zgoda kierownika wydziału oznaczała publiczne wywieszenie tez na drzwiach uniwersytetu i drzwiach wszystkich kościołów w Wittenberdze z podaniem daty, godziny i miejsca wydarzenia. Tak działo się w przypadku tez krytykujących scholastyków. Dlaczego 6 tygodni później Luter miałby pominąć drogę służbową, przygotowując tezy przeciwko odpustom? W dodatku po łacinie, podczas gdy wielu mieszczan nie umiało czytać po niemiecku? I dlaczego miałby je przybić tylko na drzwiach jednego kościoła?

- prawdopodobnie przybicie 95 tez nie miało miejsca, co nie oznacza, że Marcin Luter ich nie wydał… Pewnym jest, że 31 października 1517 wysłał listy do swoich przełożonych (w tym do Albrechta arcybiskupa Moguncji), potępiając w nich praktykę jarmarcznego handlowania odpustami i zaproponował rozwiązania uzdrawiające jego zdaniem całą sytuację. W listach podał 95 tez stanowiących podstawę do dyskusji na temat skruchy i odpustów w Kościele;

- według Georga Prause (1966) mit o przybiciu 95 tez powstał na skutek błędnej interpretacji słów współczesnemu Lutrowi Johannesa Agricoli. Przeczytano „me teste” (jak mogę zaświadczyć) zamiast „modeste” (skromnie, pokornie). Według Prause, Agricola napisał: „W roku 1517 Doktor Luter przedstawił w Wittenberdze nad Łabą niektóre zdania do dyskusji, jednakże skromnie, nie chcąc na nikogo krzyczeć ani znieważyć.” Być może pogląd ten musi zostać skorygowany o notatkę Georga Rörera…


Podsumowując, wydanie w tej czy innej formie 95 tez ma charakter symboliczny, podobnie jak postać Marcina Lutra, który w 1517 roku był pobożnym mnichem chcącym usunąć niebiblijne naleciałości w Kościele i ani myślał o rozłamie. Następstwa tej pozornie niewinnej chęci dyskusji na temat odpustów spowodowały wykluczenie go z katolicyzmu. 95 tez, które podawały argumenty przeciwko jarmarcznemu handlowi, oparte na Słowie Bożym, okazały się beczką prochu, kością niezgody a ich ujawnienie zmieniło chrześcijaństwo na zawsze, może nie do końca tak, jak sobie zapewne wyobrażał ich autor…

Literatura:

1. J. Köhler, Luther! Biographie eines Befreiten, 2016, 156-159.

2. A. Malessa, Hier stehe ich, es war ganz anders, 2015, 149-156.

3. A. Kohnle, Martin Luther. Reformator, Ketzer, Ehemann, 2015, 54-57.

4. U. Köpf, Martin Luther, 2015, 49-54.

5. W. Winkler, Luther, 2016, 161-200.

6. V. Neuhaus, Gipfelgespräche mit Martin Luther, 2017, 53-56.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz