![]() |
Średniowieczny obraz przedstawiający profanację hostii przez Żydów, z Museu Nacional d'Art de Catalunya |
Za oskarżeniem o takie świętokradztwo stał antyjudaizm. Zakorzenione w judaizmie legendy o kompulsywnym i antychrześcijańskim świętokradztwie żydowskim wobec opłatka, podobnie jak legendy o mordach rytualnych, które pojawiły się wcześniej, miały związek z antyjudaistycznym oskarżeniem o bogobójstwo, które szerzyło się w chrześcijaństwie od II wieku.
Zgodnie z doktryną o przeistoczeniu (transsubstancjacja), dogmatyzowaną w 1215 roku, eucharystyczne formy chleba i wina przemieniają się podczas Mszy Świętej w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. Dlatego zniesławienie lub wyrzucenie komunikantόw jest uważane w świetle prawa kanonicznego za świętokradztwo. Prawo kanoniczne nie mówi o świętokradztwie ani profanacji hostii. Jednakże wyraźnie stwierdza, że wierzący, którzy wyrzucają komunikanty, kradną je lub przechowują w celach świętokradzkich, podlegają karze ekskomuniki.
1. Pochodzenie
Teoria bogobójstwa sformułowana przez niektórych ojców Kościoła oskarżała wszystkich Żydów o złośliwe zamordowanie Jezusa Chrystusa, w związku z czym Bóg przeklął ich potomków na zawsze. Odwoływali się do stwierdzeń z Nowego Testamentu, takich jak Mt 27:25. Od IV wieku legendy chrześcijańskie głosiły, że Żydzi starali się zniesławiać i szkodzić wizerunkom Chrystusa. W kazaniu z około 380 roku przypisywanym Atanazemu z Aleksandrii († 373) opisano, jak Żydzi w Berytos (Bejrut) odtworzyli tortury i ukrzyżowanie Jezusa, używając jego wizerunku. Obraz zaczął krwawić i zdziałał cuda, co skłoniło żydowskich naocznych świadków do chrztu.
To rzekome oburzenie wizerunkowe miało początkowo nie tyle dyskredytować judaizm, ile umocnić chrześcijan w ich wierze w uzdrawiającą moc chrześcijańskich ikon i innych obiektów sakralnych. Rolą ostatecznie nawróconych Żydów było tu ukazanie mocy Chrystusa obecnego w obrazie. Podejrzenie, że mogą źle traktować wizerunki i symbole chrześcijańskie, nie wynikało z konkretnej wiedzy o ich religii, ale z wiary w wyższość chrześcijaństwa, zwłaszcza po tym, jak stało się ono rzymską religią państwową. W 408 roku cesarz Teodozjusz II zakazał Żydom palenia krucyfiksu podczas święta Purim, poza tym znacząco dyskryminował ich praktyki religijne. Ten rzekomy żydowski zwyczaj nie jest potwierdzony nigdzie indziej.
Grzegorz z Tours († 594) opowiedział o Żydzie, który zgwałcił wizerunek Chrystusa w kościele, a następnie zabrał go z sobą do domu. Jednak rana ukazanego Chrystusa zaczęła krwawić, ślad krwi zdradził sprawcę, tak że za swoją zbrodnię musiał zapłacić życiem. Tutaj wcześniejsze stwierdzenie celu nawrócenia zostało już przekształcone w ukaranie „niegodziwych”.
Pierwsze legendy o niewłaściwym używaniu hostii przez Żydów powstały już we wczesnym średniowieczu: Paschazjusz Radbertus († ok. 860) opowiadał o Żydzie, który wziął udział w zbiorowej ofierze św. Syrusa i przyjął konsekrowaną hostię. Tylko święty był w stanie położyć kres straszliwemu bólowi, który zaczął się natychmiast, i Żyd został ochrzczony. Gezo z Tortony zmodyfikował tę historię pod koniec X wieku: Syrus wetknął ciało Pana w usta Żyda i w ten sposób spowodował jego uzdrowienie. Podobne legendy pojawiały się coraz częściej w związku z kontrowersjami związanymi z Ostatnią Wieczerzą w XI wieku. Jednak i tutaj Żydzi nie zawsze odgrywali główną rolę - przeważnie służyli jedynie utwierdzeniu cudu realnej obecności Jezusa w Sakramencie Komunii.
2. Rozwój w późnym średniowieczu
Legenda przypisywana Atanazemu była szeroko rozpowszechniona w późnym średniowieczu, a obecnie została upiększona na wiele sposobów. „ Kronika świata” Sigeberta z Gembloux († 1112) przeniosła legendę na 765 rok. Po dźgnięciu włócznią (por. J 19,34) z obrazu popłynęła krew, którą Żydzi złapali i zanieśli do synagogi. Tam zademonstrował swą uzdrawiającą moc, po czym chrzczono złoczyńców. Tutaj Żydzi pojawili się jako grupa, a przedstawienie obejmowało ich nabożeństwo.
Najstarszy „przypadek” rzekomej profanacji hostii, odnotowany w wielu ówczesnych kronikach, pochodzi z Paryża z 1290 roku. Johannes von Tilrode († 1298) napisał, że paryski Żyd kupił od chrześcijańskiej służącej konsekrowaną hostię za 10 funtów srebra. Zgromadzona społeczność żydowska zaatakowała ich następnie nożami i gwoździami, ale nie była w stanie ich zniszczyć. Tylko największy nóż był w stanie podzielić hostię na trzy części. Polała się krew. Na koniec kawałki hostii wrzucono do wrzącej wody, po czym zamieniła się ona w krew, a kawałki żywicieli w cały kawałek mięsa. Cud ten sprowadził na wiarę chrześcijańską wielu naocznych świadków, w tym także autora relacji.
Legenda ta nie rozpowszechniła się we Francji, ale szybko została wielokrotnie modyfikowana w świecie niemieckojęzycznym. Według jednej wersji hostia ostatecznie odpłynęła niepodzielna, a ukazał się obraz ukrzyżowanego Chrystusa. Inne doniesienia głosiły, że została spalona, a na jej oczach ukazały się anioły lub Dzieciątko Jezus. Jednak wszystkie późniejsze warianty były strukturalnie podobne do swojego modelu: niemal wyłącznie oskarżały Żydów o zbiorowe męczeństwo i próbę zniszczenia potajemnie skradzionej lub zakupionej hostii.
Miało to początkowo na celu wzmocnienie słabnącej wśród chrześcijan wiary w błogosławieństwo i uzdrawiającą moc hostii poprzez wskazanie na rzekome nawrócenia Żydów. Jednocześnie chrześcijanie zakładali, że Żydzi mają wrodzoną skłonność do „bogobójstwa”: narzędzia używane do torturowania gospodarza były repliką tzw. narzędzi cierpienia. Próba podziału reprezentowała także żydowski atak na chrześcijańską naukę o Trójcy Świętej, podejmując ugruntowane od dawna oskarżenie o morderstwo Chrystusa i wychodząc z założenia, że całe obecne pokolenie Żydów chce kontynuować mękę Chrystusa i powtórzyć Jego mord. Wszyscy Żydzi byli teraz postrzegani jako potencjalni przestępcy religijni. Jedynym rozwiązaniem dla nich było przejście na chrześcijaństwo.
Historycy interpretują zatem tę nowo wynalezioną wówczas przestępstwo na tle religijnym jako bliską odmianę i konsekwencję antyżydowskiej legendy o morderstwie rytualnym: „Za oskarżeniem Żydów o profanację hostii kryła się chrześcijańska potrzeba uznania przez heretyków cudu, co wielu chrześcijanom wydawało się niewiarygodne. Oskarżenie o złożenie hostii w ofierze jest w pewnym sensie rozwinięciem kłamstwa o morderstwie rytualnym: jeśli hostią jest ciałem Chrystusa, „zły Żyd” nie potrzebuje już prawdziwego chrześcijanina, aby dokonać mordu rytualnego. Wystarczy, że nakłuwa hostię lub wrzuca ją do wrzącej wody.”
Takimi legendami usprawiedliwiano jedynie pogromy Żydów od 1298 roku . Zubożały rycerz Rintfleisch twierdził wówczas, że w Röttingen we Frankonii zbezczeszczono hostię, co wywołało m.in. podobne oskarżenia w Iphofen, Lauda, Weikersheim, Möckmühl i Würzburg. Rintfleisch uważał się za niszczyciela wszystkich Żydów osobistą wiadomością z nieba i spędził pół roku, podróżując z bandą morderców po ponad 140 miastach Frankonii i Szwabii. Zgwałcili, torturowali i spalili do 5000 Żydów oraz zabili ich dzieci. Jedynie obywatele Augsburga i Ratyzbony chronili swoich żydowskich mieszkańców. Części prześladowanych udało się także uciec do Polski i Litwy.
Kolejna fala prześladowań miała miejsce pomiędzy 1336 a 1338 rokiem. W tym czasie zubożali chłopi i wędrowne gangi rabusiów zebrały się pod przewodnictwem barona-rozbójnika „Króla Armledera”. Nazywali siebie „żydowskimi naganiaczami” i dokonali eksterminacji około 60 gmin żydowskich w Alzacji, Szwabii, Hesji, nad Mozelą, Czechach i Dolnej Austrii.
3. Profanacja hostii w Deggendorf
„W tym roku [1337] znaleziono w Deggendorf ciało Pana, którego Żydzi zamordowali męczeńską śmiercią i w 1338 roku zostali z tego powodu spaleni.” (1)
Prawdziwym powodem mogła być likwidacja listów zastawnych. Miejsce to stało się następnie celem pielgrzymek. Legenda o Ofierze z Deggendorf składana hostii była przekazywana przez stulecia: oskarżenie o jej profanację podniesione w 1390 roku było wielokrotnie powtarzane w wielu popularnych traktatach. Księga modlitewno-nabożna opublikowana w Deggendorfie w 1776 roku nosiła tytuł: „Przeważający cud wiary w całkowicie chrześcijańskiej… Oznacza to: Niewiarygodne doniesienie o... obecności człowieczego Boskiego Syna... w 10 małych... opłatkach, które w roku... 1337 w mieście Deggendorf były źle traktowane przez... Żydów…”. Drzeworyty z 1776 roku szczegółowo ukazywały rzekomy sakrament hostii. Występował w sztukach scenicznych, m.in. w Regen w Lesie Bawarskim w 1800 roku. Kościół w Deggendorf był celem pielgrzymek aż do 1992 roku.
4. Rozpowszechnienie
Wszystkie późniejsze legendy o napadzie na gospodarza wzorowane były na legendzie z Deggendorf. Według Inkwizycji ich szczegółowe opisy odzwierciedlają metody tortur stosowane przez władze kościelne i świeckie. Tam, gdzie mówiono o próbie spalenia hostii, wyznaczano w procesie stos pogrzebowy dla Żydów. Oskarżenia, które były całkowicie fikcyjne, często miały na celu usprawiedliwienie wywłaszczania lokalnych gmin żydowskich, aby pomóc miejscu generować dochody od pielgrzymów. W tym celu w miejscach rzekomych zbrodni budowano kaplice lub budynki kościelne, często bezpośrednio nad spalonymi wcześniej synagogami. Wystawiono tam „zastępy krwi”.
Dalsze oskarżenia o profanację hostii pojawiły się w:
- Enns (przed 1420): Kościelny kościoła św. Wawrzyńca został oskarżony o oddanie kilku hostii Żydowi z Enns, Izraelowi (Isserleinowi) i jego żonie. Chociaż mówi się, że do zdarzenia doszło kilka lat wcześniej, politycznie istotne oskarżenie pojawiło się dopiero podczas synodu diecezjalnego diecezji Passau w listopadzie 1420 roku w kościele św. Wawrzyńca w Enns. Diecezja została zwolniona ze Związku Metropolitalnego Salzburga dopiero przez papieża Marcina V w maju 1420, powołując się na rzekome stanowisko kościoła św. Wawrzyńca jako dawnej siedziby diecezji. Już 23 maja 1420 roku książę Albrecht V kazał uwięzić wszystkich austriackich Żydów i podjął wobec nich różne kroki. Po ostrym proteście papieża Marcina V przeciwko przymusowym chrztom na przełomie lat 1420/21, przeprowadzono śledztwo, które doprowadziło do aresztowania i odpowiedniego przyznania się do winy kościelnego z Enns. 12 marca 1421 książę Albrecht V wydał wyrok śmierci na pozostałych Żydów. 16 kwietnia 1421 roku spalono kościelną zamieszaną w rzekomą profanację hostii w Enns, prawdopodobnie w tym samym miejscu, co Żydzi przed nią. Incydent w Enns stał się pretekstem do wiedeńskiej Gesery, eksterminacji społeczności żydowskich w Księstwie Austrii.
- Wrocław 1453: Po tym, jak chłop oskarżył Żydów we Wrocławiu o przyjęcie sakramentu hostii, 2 maja 1453 roku wszystkich 318 Żydów w mieście wtrącono do więzienia. 13-letni król czeski Władysław wyznaczył żydowskiego rzeźnika i franciszkanina Jana Kapistrana do zbadania sprawy. Na stosie spalono 41 Żydów, resztę wypędzono z miasta. Majątek Żydów został skonfiskowany. Z tego czasu pochodzi wyliczanka „Entliczek, pentliczek, Jana Kapistrana stoliczek, na kogo wypadnie, temu ręka odpadnie”. Jan Brzechwa, autor pochodzenia żydowskiego, bazował na tym tekście z upiorną historią w swojej rymowance, ktόrą zna każde polskie dziecko. W 1926 roku historyk Willy Cohn odkrył, że w aktach Wrocławia znajduje się wiele dokumentów z konfiskat z 1453 roku, które jego zdaniem dowodzą, że prześladowania i mordy na Żydach miały charakter zawłaszczania żydowskiego majątku. W 1455 roku Władysław jako król Czech wydał dekret pozwolenia de non tolerandis Judaeis („przywilej nietolerancji wobec Żydów”), który pozwalał Wrocławowi na „wieczne czasy” trzymać Żydów z dala od miasta. Według Cohna zakaz nie trwał zbyt długo, gdyż Żydów wykorzystywano m.in. do handlu z Polską.
- Meklemburgia 1492: W procesie o profanację hostii w Sternberg 27 Żydów z całej Meklemburgii zostało skazanych na śmierć w wyniku pożaru i spalenia. Wszyscy Żydzi musieli opuścić Meklemburgię. Ich majątek został skonfiskowany przez książąt, a wszystkie długi unieważnione. Na społeczności żydowskie poza Meklemburgią nałożono następnie zakaz osiedlania się odtąd w Meklemburgii. Zakaz przestał obowiązywać dopiero na początku XVIII wieku. Sternberg stał się miejscem pielgrzymek. Dary zostały podzielone pomiędzy Kościół papieski i książęta meklemburskie.
- Marchia Brandenburska 1510: W berlińskim procesie o profanację hostii aresztowano i postawiono zarzuty ponad 100 Żydom. Oskarżano ich o pieczenie części konsekrowanej hostii w macy. Te „dowody” „odkryto”, a następnie wystawiono w katedrze brandenburskiej, ale bez reakcji wiernych, na jaką liczyło duchowieństwo. W rezultacie 38 Żydów spalono na trzypiętrowym rusztowaniu na Neuer Markt w Berlinie, dwóch innych ułaskawiono po chrzcie. Wszyscy pozostali przy życiu Żydzi zostali wypędzeni wraz z rodzinami z Marchii Brandenburskiej.
Pogromy te nie pochodziły od ludności, ale były wynikiem ukierunkowanych intryg inicjowanych przez niektóre lokalne grupy interesu kościelnego i klasowego. Liczne publikacje dokumentowały rzekome „cuda gospodarzy” daleko poza Meklemburgią i ówczesną diecezją brandenburską.
5. Oskarżenia wobec tzw. czarownic
Domniemane czarownice oskarżano także o praktyki okultystyczne lub satanistyczne ze skradzionymi hostiami, na przykład w związku z czarnymi mszami. Niemal zawsze miało to druzgocące konsekwencje dla oskarżonych, a także prowadziło do ich wydalenia i morderstwa.
6. Profanacja hostii przez chrześcijan
Profanacja hostii jest błędnie postrzegana jako fikcyjna zbrodnia popełniana głównie przez pogan i marginalizowane grupy. Najnowsze badania wskazują, że zwłaszcza hostie zostały zbezczeszczone w związku ze zbrodniami wojennymi, co szczególnie miało miejsce w przypadku demaskowania kultu religijnego wroga jako bałwochwalstwa, którego ołtarze i kościoły były demonstracyjnie niszczone.
7. Czasy współczesne
Od czasu Reformacji w XVI wieku w krajach katolickich prawie nie było żadnych oskarżeń o zbezczeszczenie hostii: rozumienie Wieczerzy Pańskiej przez Reformację miało łagodzący wpływ na popularną pobożność chrześcijańską. Nie dotyczyło to jednak równie powszechnych wówczas legend o mordach rytualnych i świętokradztwie. Kościόł papieski pod rządami Piusa IX i Leona XIII wspierał te antyjudaistyczne stereotypy. W niektórych regionach Europy był on obecny aż do XX wieku.
Pielgrzymki do Deggendorf przerwano dopiero w 1992 roku z powodu rozprawy doktorskiej Manfreda Edera, której inicjatorem były środowiska kościelne. W 1993 roku biskup Manfred Müller kazał zainstalować tablicę, na której napis wyraźnie opisuje profanację Hostii jako legendę mającą usprawiedliwić zbrodnię i prosi Żydów o przebaczenie za wyrządzoną im niesprawiedliwość.
Literatura:
1. I. Yuval, Zwei Völker in deinem Leib: Gegenseitige Wahrnehmung von Juden und Christen in Spätantike und Mittelalter, 2007, 114.
2. K. Schubert, Jüdische Geschichte, 2017, 57.
3. N. Haslhofer, Politik mit Ennser Geschichte 1419–1421. Passauer Kirchenpolitik und Wiener Judenpolitik. Hintergründe der Wiener Geserah (= Forschungen zur Geschichte der Stadt Enns im Mittelalter. Band 2), 2019.
4. H. Hirsch, Spuren jüdischen Lebens in Mecklenburg. In: Reihe Geschichte Mecklenburg-Vorpommern, Hrsg. Friedrich-Ebert-Stiftung, Landesbüro Mecklenburg-Vorpommern, Nr. 4, 2006, 12.
5. R. Perschke, A. Theissen, Das Verhängnis der Mark Brandenburg. Der Hostienschändungsprozess von 1510. In: MuseumsJournal. Nr. 2, Jg. 24, Heft April-Juni 2010, 82-83.